Ogrzewanie TYLKO prądem.

[Kaizen]

A Ep pierdolić nic niewarte. Architekt i tak zrobi że by było ok a kierbd wszystko napisze co chcesz.

klikałeś? To inwestor na koniec podpisuje się pod EP. Wprowadzanie urzędnika w błąd jest karalne.

[Tom1000k]

klikałeś? To inwestor na koniec podpisuje się pod EP. Wprowadzanie urzędnika w błąd jest karalne.

No i tu jest pies pogrzebany. Wzięli by się urzędasy do roboty zamiast bezproduktywnie utrudniać ludziom życie.

[kulibob]

klikałeś? To inwestor na koniec podpisuje się pod EP. Wprowadzanie urzędnika w błąd jest karalne.

Ale z powodu jednej afery nie można robić wielkiej sraki.
Powiedz mi że żyjesz całkowicie uczciwie? Te co żyje niech pierwszy żuci kameniem.
Ummnie interesuje ich tylko mapka geodezyjna i pierwsza strona dziennika.
Trzeba robić tak aby było najlepiej a ie tak jak chcą użędnicy. Bo o czym świadczy Ep?,,, o niczym.

[Kaizen]

Powiedz mi że żyjesz całkowicie uczciwie?

Analizuję ryzyko. Tam, gdzie prawdopodobieństwo albo konsekwencje ryzyka są duże - gdy tylko mogę, to nie ryzykuję. A jak muszę zaryzykować, to zabezpieczam się jak tylko mogę (np. w powyższej sytuacji postawiłbym komin i doprowadzenie nawet, jakbym nie chciał kominka).

[nowa7]

Mi chodziło o jakąś używaną nawet nie działającą pompe, tak żeby stała i udawała na czas kontroli. Natomiast sama podłogówka mimo swoich wad ma jedną zalete. Ludzie są nieufni w stosunku do ogrzewania elektrycznego, właściwie to kojarzy im się tylko z tym że drogo. Jak byś chciał sprzedać dom to nikogo nie przekonasz że siedzisz w 20 paru stopniach nie hajcując w kominku przez pół zimy, 99% ludzi ci nie uwierzy. Takie buty. Podłogówke możesz podpiąc pod co chcesz, jest alternatywa, można uciec od prądu, i to zadziała na kupującego lepiej niż najbardziej wypasione okno HST, reku czy inne wynalazki

[Kaizen]

Jak byś chciał sprzedać dom to nikogo nie przekonasz że siedzisz w 20 paru stopniach nie hajcując w kominku przez pół zimy, 99% ludzi ci nie uwierzy. Takie buty. Podłogówke możesz podpiąc pod co chcesz

Ja bym wolał system grzewczy, co ma jeszcze z 10 lat gwarancji i w perspektywie tanią ewentualną naprawę, niż perspektywę wywalenia kilkunastu tysięcy na PC co kilkanaście lat a w międzyczasie co nieco (dla utrzymania gwarancji więcej niż co nieco) na drobniejsze naprawy. Jakbym chciał mniej płacić za prąd, to zamontowałbym PV, a nie PC.