Witam,

Projektuję alarm do swojego domu i mam zasadnicze pytanie już wałkowane na tym forum ale nie doszukałem się konstruktywnej odpowiedzi...

Planuję wszędzie czujki dualne (markowe, topowe)...wszędzie ze względu na wentylację mechaniczną, poza tym chcę mieć większą odporność na przypadkowe alarmy a te paręset złotych mnie nie zbawi.

Znalazłem dwie szkoły montażu czujek - jedna w rogu pomieszczenia patrzące w środek pomieszczenia prostopadle do linii ewentualnego naruszenia ewentualnie odsunięta od rogu o te 20-30cm ze względu na firanki, druga szkoła to montaż w rogu na przeciwko okna/drzwi.
Teoria i charakterystyka czujek mówi, że pierwsze rozwiązanie jest książkowe i jedyne słuszne ale przeczytałem już wiele wiele wątków gdzie (podobno) certyfikowani instalatorzy umieszczali już nawet nie czujki dualne a zwykle PIRy na przeciwko okna i jakoś to działało...

Jak to w końcu jest?

Resztę rzeczy w kwestii instalacji mam już rozeznane - topologia gwiazdy, kable nieekranowane 6x0.5, kontaktrony w każdym oknie montowane na dole, kontaktrony w każdych drzwiach na zewnątrz i bramie garażowej, na każdym oknie i drzwiach po 1 czujce wibracyjnej. Czujki stłuczenia olewam bo zakładam ze stłuczenie okna wychwyci czujka wibracyjna.

Z góry dzięki za sugestie.