pierwsze uproszczenie to wybuchowość wodoru. Wynosi ona zero. Dlatego sterowiec Hindenburg spłonął z powodu gwałtownego utleniania pyłu aluminiowego z powłoki i wodoru w balonetach.
wybuchowe są mieszaniny z tlenem czy utleniaczami jak proch czarny, i mieszaniny węglowodorów z tlenem typu benzyna (z ropą czy nafta ten problem że znacznie wyższych temperatur potrzebują do efektywnego odparowywania) nawet maki z powietrzem czy pyłu węglowego jak Niemcy kombinowali. Na takiej zasadzie oparte są ładunki termobaryczne.
Zatem wodór jest bezpieczny przy zachowywaniu norm BHP podobnych jak przy LPG czy CNG. W Polsce ze względu na rozpowszechnianie LPG to byłoby ekonomiczną bzdurą Natomiast HHO ma sens i te baterie z dalszej części filmiku . Pozwalałoby na przechowywanie energii wyprodukowanej w domowej instalacji wiatrowej , słonecznej itp na własne potrzeby. A gdyby z tej energii wytwarzać i sprężać wodór do swojego samochodu to forsa byłaby potrzebna na zakup tych instalacji żywność ciuchy i podatki