Witam mam problem z wentylacja grawitacyjna troche o domu: Chałupa z lat przełomu 80 - 90 kostka piętrowa ocieplona 15 cm styro z szczelnymi pcv oknami. Na dachu 2 odzielnie ustuowane kominy wentylacyjne na tzw. przestrzał + odzielny komin dymowy z wentylacja kotłowni. Kotłownia w piwnicy pod poziomem z piecem 1f z otwarta komora spalania termet unico 4-13,5 kw. Mam problem z ciągiem wstecznym w jednej kratce wentylacyjnej w kuchni ciąg wsteczny wwiewa zimne powietrze do środka i strasznie wychładza cały parter domu na parterze jest otwarta przestrzeń. Kratkai w wc na parterze i łazience na 1 piętrze ładnie wyciąga i tu nie ma problemu. Zacząłem czytać forum i strony o wentylacji i mówie za szczelny dom zakupiłem 2 nawiewniki okienne i zamontowałem nic nie dało tyko bardziej wychłodziły, Zauważyłem że dopiero jak uchylam okienko w kotłowni w piwnicy wszystko się momentalnie odwraca magicznie ciag nagle jest w porządku pieknie wywiewa zamiast wtłaczać lodowate powietrze. Piwnica w której jest kotłownia ma stare drewniane okna i drzwi garażowe też nieszczelne tylko styropian na suficie jest dosyć zimno ale żadnego specjalnego nawiewu zetki itp tam nie ma podkreślam piec gazowy to atmosferyk. Specjalnie pozamykałem drzwi w kotłowni i zakleiłem na chwile drzwi od piwnicy żeby się upewnić że to powietrze z uchylonego okienka jakoś magicznie nie przedostaje się do domu i kratki. O co tu chodzi powietrza nie ma wiecej w domu piony wentylacyjne są oddzielne każda krtatka ma swój komin więc jak piec miałby zaciągać powietrze z wentylacji w kuchni która jest oddalona o kilka metrów? Na kominiarza czekam już tydzień ciągle przekłada mówił tylko wstępnie coś o nasadach. Pogadałem też z facetem od przeglądu pieca gazowego i mówił że to raczej niemożliwe i piec ma wystarczająca ilość powietrza bo jest czysty i widać że dobrze spala a wentylacje są odzielne ale że aż tak się nie zna. Nie wiem co robić uchylam okienko w kotłowni i wszystko jest wydaje się ok tylko dlaczego? a z uchylonym oknem w kotłowni cała zimę raczej średnio Pomoże ktoś mądrżejszy ode mnie o co tu chodzi i jak rozwiązać ten problem?