dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6
  1. #1
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    martuskaa1919

    Zarejestrowany
    Jul 2019
    Skąd
    Gorzów Wlkp.
    Kod pocztowy
    66-400
    Posty
    44

    Domyślnie Zagęszczanie gruntu pod płytę fundamentową - proszę o poradę bardziej doświadczonych

    Witam,
    jesteśmy z mężem na początkowym etapie budowy domu. Zwracam się do Was z prośbą o udzielenie porady.
    Mamy na działce grunty niespoiste - piaski. Całkiem ładny piasek.
    Do tej pory usunęliśmy tam gdzie ma stać dom warstwę humusu (średnio 37 cm).
    Dookoła tego wykopu przy brzegach wykopaliśmy ręcznie rów w którym umieściliśmy podziemną część uziemienia oraz rurę odwadniającą (w okolicy nikt tego nie robił, ale mój mąż woli dmuchać na zimne, ponieważ tereny na których stawiamy dom, kiedyś były zalewowe).
    Ale do rzeczy... Na wczoraj umówiliśmy się na rano na przywiezienie 120 ton pospółki aby zasypać wykop i trochę podnieść teren pod płytę fundamentową. Nieszczęśliwy traf chciał, że nie wyrobiliśmy się z wszystkim wcześniej i wczoraj na szybko przed przyjazdem koparki i wywrotki układaliśmy rurę odwadniającą i nie zdążyliśmy tego rowu do końca zasypać ziemią. Operator koparki powiedział nam, że zasypie piaskiem tam gdzie nie zdążyliśmy tego rowu zakopać własnoręcznie. No i w efekcie w niektórych miejscach przy tym rowie pozostały małe górki niezasypanego mokrego piachu (gdzieniegdzie wymieszanego z gliną, ponieważ w minimalnym stopniu gdzieś tam były punktowo gliniaste kawałki). Dodam, że pogoda ostatnio nie rozpieszcza i sporo padało.
    Koparka ułożyła nam pierwszą warstwę pospółki w wykopie i wyrównała - warstwa miała około 10 cm. Mąż zaczął zagęszczać piach zagęszczarką (wypożyczyliśmy taką, która ma 500kg ). Zaczęliśmy od brzegów, właśnie tam, gdzie były te pozostałe górki mokrego piasku wymieszanego z gliną. No i tu chyba popełniliśmy błąd? Piasek nie chciał się zagęsczać, robiło się błoto. Koparka przeniosła nam zagęszczarkę w inne miejsce, również na brzegu. Tam gdzie wykopany mokry piach był zsypany do rowu ładnie szło i zagęszczarka nie wytwarzała błota. Jak natrafiliśmy na miejsce, gdzie pozostał wykopany przez nas piach(niby niewiele) to od razu robiło się błoto. Przerwaliśmy prace. I teraz tak się zastanawiamy co robimy źle. Czy powinniśmy teraz dokładnie usunąć ten wykopany z rowu i niezasypany z powrotem luźny piach wymieszany z gliną i wtedy pójdzie? Czy może wpływ na to też miała warstwa pospółki? Czy 10 cm to za mało? Podobno pod płytę fundamentową powinno się zagęszczać stosunkowo cienkie warstwy piasku. Czy może powinnismy nasypać drugą warstwę 10 cm i dopiero zagęszczać? Kolejne moje pytanie czy zagęszczarka 500 kg nie jest na takie cienkie warstwy za ciężka? Dodam, że nienaruszony grunt pod hummusem jest twardy i dobrze zbity, nie stoi w nim woda mimo opadów.
    Ostatnie moje pytanie, teraz cały czas ma być pogoda w kratkę, 2 dni ma nie padać, potem znów deszcze przelotne . Czy czekać aż ten grunt trochę podeschnie i zacząć znów mimo tego, że będą przelotne deszcze? Bo wydaje mi się, że gdyby nie ten niezsypany luźny piach z rowu to wszystko by szło ok, mimo niesprzyjającej aury. Bo na jakieś dłuższe okienko wolne od opadów to nie wiem kiedy się doczekamy....
    Mam nadzieję, że wyjaśniłam wszystko w miarę zrozumiale, proszę o rzetelne odpowiedzi, to nasza pierwsza budowa.

  2. #2
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    martuskaa1919

    Zarejestrowany
    Jul 2019
    Skąd
    Gorzów Wlkp.
    Kod pocztowy
    66-400
    Posty
    44

    Domyślnie

    Na prawdę nikt się nie wypowie w moim temacie?

  3. #3

    Domyślnie

    Może kierownik budowy będzie wiedział?

  4. #4

    Domyślnie

    Ja może się wypowiem, żeby nie było, że nikt nic.
    Płyta wibracyjna 500 kg, jest jak najbardziej w porządku, dobrze się prowadzi, nieźle wibruje. podobno można zagęszczać grubsze warstwy, niże te 10 cm jednorazowo, spokojnie 20 cm, być może więcej.
    Też mam przykre doświadczenia z zagęszczania piachu podczas deszczu taką samą płytą. Po zagęszczeniu i wjechaniu sprzętu, trzeba było zaczynać prawie od początku, sprzęt się zakopywał.To jest takie podłoże, że się zagęszcza, od razu układa styropian i działa dalej. To nie może stać.

  5. #5

    Domyślnie

    przykryjcie kolejną warstwą pospółki. ta już powinna się dobrze zagęścić.

    nie wibrujcie mokrego piachu, poczekajcie aż wyschnie.
    możecie też ten piach wybrać, jeśli nie będzie chciał wyschnąć.

  6. #6
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    martuskaa1919

    Zarejestrowany
    Jul 2019
    Skąd
    Gorzów Wlkp.
    Kod pocztowy
    66-400
    Posty
    44

    Domyślnie

    Dziękuję za odpowiedzi

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony