Cytat Napisał Tomaszs131 Zobacz post
czy nie dziwi Was fakt, że w złotówkach kredytu nam nie przyznano a we frankach jakoś się udało?
Różnica w oprocentowaniu. WIBOR w 2008 r grubo przekroczył 6% a LIBOR nawet się nie zbliżył do 3%. Do tego marża na walutowym była dużo niższa (pewnie w kalkulacji zysku liczyli sobie spread walutowy, bo wymagali przecież spłat w złotówkach i sami przeliczali po swoim kursie, dopiero potem ustawa wymusiła możliwość spłaty w walucie kupionej gdzie indziej). Więc jak taki kredyt złotówkowy był na 8% a CHF ze 4%, to rata kredytu na 400K zł na 30 lat w złotówkach była 2935zł a "w CHF" 1910. Jest różnica z której wynikało, że bank w wielu przypadkach oceniał, że na ratę 3K Cię nie stać, ale na 2K owszem, i w walucie Ci damy. I to była też prawda, że w sumie walutowcy wpłacili w zdecydowanej większości przypadków mniej pieniędzy, niż gdyby wzięli kredyt w PLN.