dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10
  1. #1
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    doctorhulk

    Zarejestrowany
    Sep 2015
    Skąd
    Niemcz
    Kod pocztowy
    86-032
    Posty
    3

    Domyślnie Łączenie blatów kuchennych - wypełnienie szczeliny

    Witam,

    Kończę właśnie montaż mebli kuchennych IKEA. W narożniku kuchni blaty z dwóch ścian łączą się. Pomimo starannego wyfrezowania i spasowania blatów, pozostaje miejscami niewielka szczelinka (<1mm). Chciałbym ją czymś wypełnić żeby ochronić wnętrze blatu od wilgoci i brudu. Do głowy jako pierwszy przychodzi mi silikon. Martwi mnie fakt że to jednak blat kuchenny na którym przyrządza się jedzenie i nie jestem pewny czy normalny silikon jest bezpieczny dla zdrowia. Blat jest z płyty wiórowej oklejonej kilku milimetrową warstwą naturalnej drewnianej, zaolejowanej okleiny. Idealnie gdyby to wypełnienie było w zbliżonym kolorze. Widziałem że są specjalne silikony do kontaktu z żywnością, ale zwykle są one barwy białej/szarej. Silikon sanitarny można kupić w różnych kolorach, ale jak pisałem trochę się obawiam. Czym można bezpiecznie taką szczelinę wypełnić?

    Pozdrawiam,
    Piotr

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
    perm

    Zarejestrowany
    Apr 2009
    Skąd
    Szczecin
    Dzielnica
    prawobrzeże, na wylocie
    Posty
    11.766

    Domyślnie

    Cytat Napisał doctorhulk Zobacz post
    Witam,

    Kończę właśnie montaż mebli kuchennych IKEA. W narożniku kuchni blaty z dwóch ścian łączą się. Pomimo starannego wyfrezowania i spasowania blatów, pozostaje miejscami niewielka szczelinka (<1mm). Chciałbym ją czymś wypełnić żeby ochronić wnętrze blatu od wilgoci i brudu. Do głowy jako pierwszy przychodzi mi silikon. Martwi mnie fakt że to jednak blat kuchenny na którym przyrządza się jedzenie i nie jestem pewny czy normalny silikon jest bezpieczny dla zdrowia. Blat jest z płyty wiórowej oklejonej kilku milimetrową warstwą naturalnej drewnianej, zaolejowanej okleiny. Idealnie gdyby to wypełnienie było w zbliżonym kolorze. Widziałem że są specjalne silikony do kontaktu z żywnością, ale zwykle są one barwy białej/szarej. Silikon sanitarny można kupić w różnych kolorach, ale jak pisałem trochę się obawiam. Czym można bezpiecznie taką szczelinę wypełnić?

    Pozdrawiam,
    Piotr
    Możesz nie obawiać się silikonu sanitarnego. Nie będzie miał takiego kontaktu z żywnością, by miało to jakiekolwiek znaczenie. Poważniejszym problemem jest fakt, że jeżeli blaty były w tym miejscu docinane to prędzej czy później w miejscu złączenia zrobi się wybrzuszenie - płyty nasiąkną mimo silikonu, doklejek itp. Nie pomoże to, że producent deklaruje wodoodporność, nienasiąkliwość itp. Niestety lekarstwa na to nie znam, poza listwą łączącą, przykrywającą złącze również z góry.
    Andrzej Friszke:
    Tyle historia. Warto się ku niej zwracać, by wyciągać wnioski. Na przykład gdy jedna partia jest ważniejsza od instytucji państwa, a stanowisko partyjne jest ważniejsze niż stanowiska państwowe. Wódz partii może wszystko, a partia zrobi wszystko, żeby on był zadowolony. Można mieć wolną ekonomię, a w kategoriach narracji o tym, kto zasługuje na miano obywatela i prawdziwego Polaka, cofnąć się w przeszłość.

  3. #3

    Domyślnie

    Silikon i tak nic nie da Twoim zdaniem? I tak blat spóchnie? A czemu to? Predzej silikon sie stanie taki wiotki nie ladny, obkleic z jednej i z drugiej strony tasma malarska szczeline i ladnie silikon dac i tyle, cieniutko, równiotko.

  4. #4
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
    perm

    Zarejestrowany
    Apr 2009
    Skąd
    Szczecin
    Dzielnica
    prawobrzeże, na wylocie
    Posty
    11.766

    Domyślnie

    Cytat Napisał Krzysiek88 Zobacz post
    Silikon i tak nic nie da Twoim zdaniem? I tak blat spóchnie? A czemu to? Predzej silikon sie stanie taki wiotki nie ladny, obkleic z jednej i z drugiej strony tasma malarska szczeline i ladnie silikon dac i tyle, cieniutko, równiotko.
    Niestety nic nie da, podobnie jak wszelkie domowe doklejki. Zamontowałem trochę blatów, wiem co mówię. Silikony wszelkie jak i akryle nie tworzą szczelnego połączenia, które wytrzymałoby dłużej. Doklejki w ogóle nie tworzą szczelnego połączenia. Może ktoś z montujących kuchnie zna jakiś patent, by do tego nie dochodziło ale ja nie znam.
    Andrzej Friszke:
    Tyle historia. Warto się ku niej zwracać, by wyciągać wnioski. Na przykład gdy jedna partia jest ważniejsza od instytucji państwa, a stanowisko partyjne jest ważniejsze niż stanowiska państwowe. Wódz partii może wszystko, a partia zrobi wszystko, żeby on był zadowolony. Można mieć wolną ekonomię, a w kategoriach narracji o tym, kto zasługuje na miano obywatela i prawdziwego Polaka, cofnąć się w przeszłość.

  5. #5

    Domyślnie

    Mam blaty na tzw. łączenie hokejowe. Trzymają sie już 8 lat. Obok łączenia jest zlewozmywak. Łączenie wygląda jak nowe, nic nie puchnie. Jest parwi niewidoczne.
    Połączenie robiłem tak.
    1. Surowe, sfrezowane krawędzie blatów malowałem 2 razy lakierem bezbarwnym do drewna vidaron, to musiało dobrze wyschnąć.
    2. Surowa krawędź blatów, bliżej powierzchni roboczej była smarowana jakimś bezbarwnym silikonem sanitarnym.
    3. Surowa krawędź, poniżej silikonu była potraktowana klejem poliuretanowym do drewna.
    4. Całość skręcona na zlącze śrubowe do blatów.
    5. Blaty musiały być idealnie spasowane względem siebie, tak żeby nie powstał "schodek" różnica pozomów między blatami.
    6. Nadmiar silikony wyjdzie pomiędzy blatami - można go usunąć dopóki nie wyschnie.
    7. Nadmiar kleju poliuretanowego też ścieknie z łączenia.

  6. #6
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
    perm

    Zarejestrowany
    Apr 2009
    Skąd
    Szczecin
    Dzielnica
    prawobrzeże, na wylocie
    Posty
    11.766

    Domyślnie

    Cytat Napisał mateob Zobacz post
    Mam blaty na tzw. łączenie hokejowe. Trzymają sie już 8 lat. Obok łączenia jest zlewozmywak. Łączenie wygląda jak nowe, nic nie puchnie. Jest parwi niewidoczne.
    Połączenie robiłem tak.
    1. Surowe, sfrezowane krawędzie blatów malowałem 2 razy lakierem bezbarwnym do drewna vidaron, to musiało dobrze wyschnąć.
    2. Surowa krawędź blatów, bliżej powierzchni roboczej była smarowana jakimś bezbarwnym silikonem sanitarnym.
    3. Surowa krawędź, poniżej silikonu była potraktowana klejem poliuretanowym do drewna.
    4. Całość skręcona na zlącze śrubowe do blatów.
    5. Blaty musiały być idealnie spasowane względem siebie, tak żeby nie powstał "schodek" różnica pozomów między blatami.
    6. Nadmiar silikony wyjdzie pomiędzy blatami - można go usunąć dopóki nie wyschnie.
    7. Nadmiar kleju poliuretanowego też ścieknie z łączenia.
    No to może być jakiś sposób. Próbowałem również malować krawędzie ale niestety, po jakimś czasie i tak namakało.
    Andrzej Friszke:
    Tyle historia. Warto się ku niej zwracać, by wyciągać wnioski. Na przykład gdy jedna partia jest ważniejsza od instytucji państwa, a stanowisko partyjne jest ważniejsze niż stanowiska państwowe. Wódz partii może wszystko, a partia zrobi wszystko, żeby on był zadowolony. Można mieć wolną ekonomię, a w kategoriach narracji o tym, kto zasługuje na miano obywatela i prawdziwego Polaka, cofnąć się w przeszłość.

  7. #7

    Domyślnie

    Mała uwaga co do silikonu. Ja akurat siedzę w branży drzwiowej i wiem, że użycie "kwaśnego" silikonu (na octanach) powoduje odparzenie okleiny na ościeżnicy. Co do samego silikonowania - sam przymierzam się do podłubania przy meblach i zwracam uwagę na to kto co ma. Wychodzi na to, że jest na prosto lub z zacięciem + silikon ale nikt nie wie jaki.

    P.S. prośba o foto jak u Ciebie wyszedł frezik i czy sam robiłeś czy ktoś to robił?

  8. #8

    Domyślnie

    Ja frezowanie zlecałem. Na maszynie CNC frezowali. Koszty 0.5l 40% jak pamiętam.
    A silikon był neutralny, z tego co pamiętam, to też zwracano mi uwagę żeby czasem nie stosować kwaśnego, bo się coś miało dziać z okleinami.

  9. #9

    Domyślnie

    A widzisz - u mnie niestety mądrego człowieka z CNC niema więc zamawiam gotowe blaty z drugiego końca kraju. Ehhh ale za transport nie obędzie się 1.0L 40%

  10. #10

    Domyślnie

    Temat stary ale Google wysoko pozycjonuje więc napiszę swoje spostrzeżenie dla innych szukających.

    W hurtowni gdzie kupowałem blaty Monter poradził mi, żeby cięte krawędzie zabezpieczyć żywicą poliestrową. Kupiłem butelkę 250 ml i utwardzacz i właśnie zamalowalem cięcia. Zastanawiam się czy malować drugi raz...
    Dam znać za rok jak to się spisuje

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony