Mam problem z fuszerką którą u mnie kiedyś wykonano, mianowicie została położona gładź gipsowa na ścianach w pokoju i od razu pomalowana bez żadnego gruntowania itp.
Teraz jest problem tego typu ze są miejsca gdzie farba przy próbie malowania odchodzi razem z wałkiem, postanowiłem zatem zerwać całą farbę ze ścian do samej gładzi.
Jednak po usuwaniu i zeskrobywaniu farby zostały na gładzi rożne nierówności, zarysowania, chce teraz położyć nową cieniutką warstwę nowej gładzi aby to wszystko od nowa wyrównać.
Jednak nie wiem czy przed położeniem nowej cienkiej warstwy gładzi mam obecną gładź zagruntować gruntem głęboko penetrującym ? czy można kłaść gładź na gładź po jej dobrym odpyleniu i będzie dobrze trzymać. Dodam tylko ze gładź na ścianach jest mocno pyląca i jest z tych słabych gładzi.
Nowa gładz którą chce dać jest duzo lepsza - Cekol A45.

Bede wdzięczny za wszelkie doradztwo, z góry bardzo dziękuje.