Sezon grzewczy rozpoczęty a co za tym idzie problemy
Dom dwu piętrowy a na poddaszu nieużytkowym zamontowany zbiornik wyrównawczy - instalacja typu otwartego.
Średnio co dwa/trzy dni muszę dolewać wody do instalacja i praktycznie codziennie grzejniki na górnej kondygnacji się zapowietrzają. Jeśli nie kaloryfery to rozdzielacz, który łączy wszystkie grzejniki u góry - najczęściej to jest tak, że zapowietrzony jest rozdzielacz a po odpowietrzeniu muszę przejrzeć wszystkie kaloryfery bo tez bywają zapowietrzone.
Zamontowałem na rozdzielaczu automatyczne odpowietrzniki ale nie działają one raczej tak jak powinny bo i tak ręcznie trzeba je odpowietrzyć.
Na dolnej kondygnacji nie ma tego problemu z grzejnikami ani z ogrzewaniem podłogowym - wszystko działa prawidłowo.
Woda raczej nigdzie nie ucieka, bo było by to widoczne przy tak częstym uzupełnianiu a jest wszędzie sucho.
Jakiś czas temu miałem dość ciekawy przypadek a dokładnie w momencie korzystania ciepłej wody zaobserwowałem jakby też ten układ był zapowietrzony. Leciała ciepła woda ale tak jakby z powietrzem a pochwali już było wszystko normalnie. Zaobserwowałem to tylko w momencie korzystania z ciepłej wody - teraz ten problem się uspokoił