Jestem na etapie sprzedaży swojego domu poniemieckiego..Wyremontowany na tip-top , nie ma się o co doczepić, nabywaca zachwycony, ale zaczynają mi wychodzić jakieś kwiatki w papierach jak się zacząłem zagłębiać. Budynek nie jest ujawniony w księdze wieczystej, jest wzmianka tylko odziałce, w akcie notarialnym nabycia nieruchomości metraż 70m2, a faktycznie jest 100m2. Teraz jeszcze czytam o dokumentach jakie kupie będzie musiał do banku dostarczyc i piszę o jakimś pozwoleniu na użytkowanie, co już w ogóle jest dla mnie abstrakcją...Dom jest użytkowany od 100 lat, ale nigdzie nie ma jakichkolwiek dokumentów na jego temat. Ktoś może podpowieziec jak to jest z tymi wymaganiami do kredytów i tymi pozowleniami na użytkowanie jak budynek stary jak świat?Na mapce zasadniczej budynek figuruje, to samo w wyrysie z mapy