po 20 robiło się ciemno więc na godzinkę czy dwie schodziłem na budowę by coś w środku robić w salonie z ścianami i podłogą. Nie zawsze się chciało po pracach ogrodniczych iść i płytować w środku, ale nie było wyjścia. 07 maja miałem skończone w salonie z płytami potem wziąłem się za malowanie górnej części balkonu by później można było rozebrać podest roboczy to jest zdjęcie z 15maja przy okazji zrobiłem z góry zdjęcie na działkę i trzeba było kontynuować niechciane równanie działki