Cześć Wszystkim!

Zastanawiam się nad układem warstw między parterem a nieogrzewanym poddaszem. Na chwilę obecną zamierzam wykonać tak (od dołu):
- podwieszany sufit z płyt GK
- ok. 25-30 cm pustki technicznej (będą tam rury wentylacji i oprawy oświetleniowe, przewody itp)
- płyta OSB 18mm
- folia paroizolacyjna dobrej jakości (niekoniecznie metalizowana)
- 50 cm wełny, położonej między pasami dolnymi wiązarów
- poddasze nieizolowane termicznie (strych)

Czy jest sens dawać dodatkowo na płycie OSB od dołu jakieś lustro dla podczerwieni w rodzaju folii metalizowanej, mylaru czy innej folii o podobnej charakterystyce? Ile ciepła może odbić taka folia? Jaka byłaby najlepsza?

Od razu powiem, że nie chcę dawać metalizowanej folii paroizolacyjnej, ponieważ do odbijania IR potrzebny jest dystans (kilka centymetrów), a folia będzie leżała
bezpośrednio na płycie OSB.