Zimno z kominka - w domu jest rekuperacja

[Krakers70]

Jeżeli masz zakopany dopływ powietrza, to jak ma się palić, skąd ma się w kominku wziąć powietrze do spalania? Jaki masz komin?

[Łukasz - 001]

Jeżeli masz zakopany dopływ powietrza, to jak ma się palić, skąd ma się w kominku wziąć powietrze do spalania? Jaki masz komin?

uważam, że właśnie z rekuperacji, która wdumuchuje do domu powietrze w ilości większej niż wyciąga...

[Remiks]

uważam, że właśnie z rekuperacji, która wdumuchuje do domu powietrze w ilości większej niż wyciąga...

Niestety mylisz się, poczytaj ile m3 powietrza potrzebuje kominek do spalania a ile nadwyżki produkuje twoje reku.

[Łukasz - 001]

Niestety mylisz się, poczytaj ile m3 powietrza potrzebuje kominek do spalania a ile nadwyżki produkuje twoje reku.

OK. To ma sens ale myślisz, że tutaj tkwi cały problem spalania? A co z tym zimnem, które wlatuje z zewnątrz kominkiem...?

[Kaizen]

Niestety mylisz się, poczytaj ile m3 powietrza potrzebuje kominek do spalania a ile nadwyżki produkuje twoje reku.

Uwzględniając nadmiarowość (lambdę) wychodzi, że trzeba jakieś 7m3 powietrza do spalenia 1kg drewna.

Jak spalamy ze 4kg w ciągu godziny to wychodzi raptem 28m3 - to nie jest dużo. I jak komin ma wystarczający cug, to przy lekkim podciśnieniu (co spowoduje większy opór wywiewu, niż nawiewu) rekuperacja sama się wyreguluje, by nawiew był o te 28m3/h większy, niż wywiew (bo te 28m3 wyleci kominem).

[Remiks]

Uwzględniając nadmiarowość (lambdę) wychodzi, że trzeba jakieś 7m3 powietrza do spalenia 1kg drewna.

Jak spalamy ze 4kg w ciągu godziny to wychodzi raptem 28m3 - to nie jest dużo. I jak komin ma wystarczający cug, to przy lekkim podciśnieniu (co spowoduje większy opór wywiewu, niż nawiewu) rekuperacja sama się wyreguluje, by nawiew był o te 28m3/h większy, niż wywiew (bo te 28m3 wyleci kominem).

Teoretycznie masz rację. Wszystko zależy od ustawienia reku, 100% a może nie i okaże się że to 50% godzinnego obrotu