Czy ktoś to czytał i można napisać , że jest to uczciwe?
Rynek energetyczny jest uczciwy? Państwo monopolizuje rynek, urzędowo ustala taryfy i łaskawie zwraca część kwoty, co Sasin opisuje jako "w kieszeniach Polaków zostanie 2,4 mld zł"? Ludzki pan.