Cześć,
otrzymałem od Tauron warunki przyłączeniowe - moc 16,1kW. W wytycznych podano, co musi będzie robione w tym budowa transformatora.
Pan z Tauronu twierdził, że będzie równolegle budowa transformatora i w międzyczasie przyłącz do najbliższego słupa także będę miał prąd wcześniej niż zbuduje się transformator (nawet do 5 lat jeśli nie będzie zgód).
Moje pytanie do Państwa - czy rzeczywiście tak można zrobić - chciałbym uniknąć sytuacji w której budowa transformatora przeciągnie się i nie będę miał prądu. Inspektor zapewniał mnie, że tak nie będzie, ale mam wątpliwości.
Czy ktoś miał do czynienia z budową transformatora? Nie chciałbym podpisać umowy, która będzie potem się ciągnąć w nieskończoność.
Czy zmniejszenie mocy przyłączeniowej do 10kW może spowodować to, że nie będzie potrzebny transformator?
Poniżej zdjęcie wytycznych.
Z góry dziękuję za pomoc