Napisał
Fleszu1
Bardziej mnie interesuje czy ta zwietrzelina wapieni na 2,5 metra jest warstwą która wchłonie wodę.
Trawnik będzie miał około 600-700m2. Pod warstwą humusu mam glinę, więc ziemia nie będzie tak szybko wysychać, może poza ciężkimi upałami. Zauważ, że zbiornik będzie też zasilany szarą wodą (prysznic, wanna, pralka, umywalki) w ilości ok 260 l/dobę. Niewiele ale zawsze coś.
Jednak największą korzyścią tej instalacji ma być oszczędność na opróżniania szamba. Do szamba pójdzie tylko woda z WC, zmywarki i zlewozmywaka, czyli około 120 l/dobę zamiast 380l/dobę. Szambo 5m3 napełni się po 42 dniach zamiast po 13 dniach. 9 opróżnień w roku zamiast 28. Koszt opróżniania 5m3 to 100 zł. Oszczędność roczna 1900 - zblizona do kosztu inwestycji.
Dodatkowe korzyści to:
-mniejsze zużycie wody o ok 100 l/dobę (WC) - rocznie 150 zł,
-nawilżenie gleby drenażem ułożonym nad GWC podniesie nieco jego sprawność w odzysku ciepła z gleby zima i wychładzaniu powietrza latem.
Drenaż, rozsączenie i studnię chłonną i tak robić muszę bo nie mam co zrobić z wodą z dachu.
Akurat w rejonie gdzie mam działkę pada sporo. Często w upalne dni przechodzą wieczorem krótkie intensywne burze, w godzinę takich opadów z dachu 180 można zgromadzić 3-4 m3 wody.
Oczywiście są okresy 2 tygodni suszy jak wszędzie, wtedy zostaje podlewanie z wodociągu a "szara" woda w zbiorniku zostaje do spłukiwania WC. Przy braku kanalizacji (czyli rachunek tylko za wodę) podlewanie z wodociagu nie jest aż tak kosztowne. Obecnie w lecie podlewam mały 150m2 trawnik na piaszczystej glebie i rachunki za wodę w lecie potrafią zaboleć ( w Krakowie woda+ścieki to koszt ponad 10zł za m3 !!)