Znakomite i na czasie.
Prezes Jarosław Kaczyński niedawno cytował żart, który kiedyś usłyszał.
Pan Bóg wezwał do siebie Donalda Trumpa, Władimira Putina i właśnie prezesa Jarosława Kaczyńskiego...
Za pół roku będzie koniec świata. Musicie to przekazać ludziom - mówi im Bóg.
Trump wraca, zwołuje Amerykanów i mówi: mam dla was dwie informacje, dobrą i złą, pierwsza jest taka, że Bóg istnieje, a druga, że za pół roku koniec świata, więc się pomódlmy. Przerażeni Amerykanie się modlą.
Putin mówi z kolei: mam dwie złe informacje, że Bóg istnieje, a za pół roku koniec świata
A Kaczyński? - Prezes zwołuje Polaków i mówi: mam dwie dobre informacje. Bóg istnieje, a my rządzimy do końca świata