Moja działka to jedynie 560mkw.
Przez ostatnie kilka lat wyrosły tam trawy lub trzciny wysokie na 150-200cm. Zarośla kompletne. W ostatnim czasie szwagier koparka wyrównał teren, zdarł do gołej ziemi zarośla.
Teraz będę musiał dbać o działkę. I stąd pytanie - jak? W jaka kosę warto zainwestować? Spalinowa czy akumulatorowa? Moze jakieś konkretne modele? Raczej myślę o nowej kosie, tak, żebym już potem po budowie mógł ja wykorzystywać. Jaka moc? Jak często bede musial kosić działkę, żeby ją utrzymać we względny porządku?