Hej,

Na wstepie nie ukrywam ze jestem w temacie kompletnym laikiem.
Temat wydałby mi sie dużo prostszy, gdyby chodziło o budowę tarasu przy domu (toc jest tu ogromny watek temu poświęcony) jednak mnie małżonka ciśnie o ulepszenie balkonu.
Otoz na balkonie sa oczywiście płytki. Co i jak układać na tym balkonie, tak żeby nie zmasakrować płytek - w razie gdyby za pare lat odwidziało sie i chcielibyśmy wyrzucić deski, płytki dałoby nie odzyskać i w miarę bezproblemowo oczyścić.

Dodatkowo - schodząc na balkon mamy ~12cm prog - jeśli chciałbym taras zrównać z poziomem progu.

Jak to ugryźć? Bede wdzięczny za podpowiedzi. Cos trzeba robić w tych ciekawych czasach żeby nie zwariować

Pzdr.
mess