Sprzedawaj komu chcesz i kto pierwszy położy $ na stół. Tym co chcieli ,a się nie odzywają wytłumacz po czasie o ile się odezwą,że chciałeś sprzedać a nie czekać na sprzedaż.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDwa ABSy poświadczą że byli świadkami przekazania a bioracy był sam. I co ? Słowo przeciw słowu i oglądanie się za siebie? Mieszkam w pobliżu aresztu i znam te klimaty, słyszałem od ludzi jak wyglądała np. akcja w Leśnej w 1998, bywaliśmy w tamtej okolicy codziennie .
https://wroclaw.naszemiasto.pl/zabil.../ar/c1-5421831
Nie idźcie tą drogą! - "Srebrne Usta" w 2007 roku.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCo do kwestii pożyczki i ewentualnych konsekwencji : art 720 par 2 KC się kłania.
Co do sprzedaży działki - wysyłasz pismo zpo z wezwaniem do finalizacji transakcji w terminie (realnym, np. 1mc). Problem będzie jeśli zwrotka wykaże że adresat zmarł lub nie mieszka pod adresem, jeśli natomiast nie odbierze awizo sąd uzna że skutecznie doreczyłeś koresp. Termin mija i dla 100proc pewności wysyłasz kolejne pismo że odstępujesz od umowy.
To wersja dla mega ostrożnej osoby. Sam osobiście olałbym temat, bo gość jest niepoważny i równie dobrze może już go nie być na tym świecie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNiby czemu? I czemu sprzedający ma prawo wyznaczać termin zawarcia umowy przyrzeczonej? Jak umówili się, że do końca XXI wieku... A tak, słowo przeciw słowu. Komu sąd uwierzy, jak nie ma na piśmie, do kiedy miała zostać zawarta umowa? Może "jak kupujący dostanie kredyt"?
Z własnej woli? Czyli zadatek x2 do zwrotu. I koszty poniesione przez nabywcę również.
DB
BK,Płyta czy ławy, PC, Kable, Darmowe poddasze, Bezwładność podłogówki, EU, EP, FLIRtuję, ERV, Opłacalność i regulacja WM, Covid.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie trzeba być prawnikiem by zauważyć ile popełniłeś błędów na wstępie sprzedaży.Nie trzeba ich wyliczać bo to już popij wodą. Pozwoliłeś im bez papierka to musisz ponieść konsekwencje.Zawsze się tak zgadzasz na ingerencję w swój majątek? Zaraz przyjdzie ktoś inny i da Ci zadatek i wykopie studnię ,a wodą będzie handlował .Zapytam .Na jakiej zasadzie doprowadził wodę i szambo? Rozumiem ,że po daniu mu zgody ustnej, potencjalny nabywca najął ekipę i urządził samowolkę. Na przyłącze musiał mieć zgodę od właściciela sieci. Chyba ,że mówimy o studni głębinowej j/w.Jest jeden dokument..Pogrubione moje.Potwierdziłeś otrzymanie to zostaje Ci tylko kontakt z Panią ale najpierw idź do prawnika nawet do notariusza .Piszesz także :W potwierdzeniu otrzymania zadatku, są dane adresowe żony nabywcy,.Nic nie możesz sprzedawać już rozpocząłeś po części nieprawną procedurę sprzedaży.Wiesz jakie maja papiery na szambo i wodę?Czy mogę sprzedać działkę komuś innemu?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSłowo klucz: fikcja doręczenia.
Skoro nie ma dowodów ze umówili się inaczej to sąd uzna że termin wyznaczony w piśmie sprzedającego jest wiążący, a to że kupiec korespondencji nie odbiera to tylko jego problem. Zaznaczam że w pierwszym piśmie powinien być rygor odstąpienia od umowy z winy kupującego, ale to oczywiste.
Jeśli sprzedający udowodni że wykazywał inicjatywę i chciał finalizacji transakcji, przy jednoczesnym olewnictwie kupca, to ewentualna sprawa sądowa jest formalnością.
Temat można naprawdę łatwo i skutecznie załatwić dwoma pismami. W takim przypadku również kwestia kosztów szamba i wszelkich instalacji na działce nie będzie kłopotem, po pierwsze kupujący musi udowodnić ze poniósł nakład (co nie jest takie oczywiste do udowodnienia przed sądem), po drugie jeśli sąd uzna że odstąpienie od umowy nastąpiło z jego winy (a tak uzna) moze nie zasądzić zwrotu kosztów w/w instalacji, zwłaszcza jeśli zgoda na pracę była ustna.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDowody z zeznań. Albo i pisma, które napisze kupujący. Czemu pismo jednej strony, długo po zawarciu umowy przedwstępnej, miałoby zmienić czy wyznaczyć termin zawarcia umowy przyrzeczonej.
To, że sprzedający nie zna aktualnego adresu kupującego to jego problem. Albo PP nie dostarczy, bo mieszkanie jest objęte kwarantanną.
DB
BK,Płyta czy ławy, PC, Kable, Darmowe poddasze, Bezwładność podłogówki, EU, EP, FLIRtuję, ERV, Opłacalność i regulacja WM, Covid.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDowody z zeznań miałyby dowieść czego? Nie określono terminu precyzyjnie, umowy przedwstępnej u notariusza też nie było. Każda ze stron ma możliwość wyznaczenia (zaproponowania) terminu finalizacji transakcji. Jeśli druga strona nie podejmie negocjacji wypełnią się przesłanki do odstąpienia od umowy i określenia winnego tego stanu rzeczy. Sprzedający chce sprzedać, kupujący kupic najprawdopodobniej już nie chce. Sprzedający zna adres kupującego, więc nie rozumiem o co chodzi (powtórzę się: to że nie odbiera korespondencji to jego problem). Temat jest banalny i bardzo łatwy do wyprostowania, można oczywiście brać prawnika, ale szkoda kasy.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychW Polsce umowa ustna jest teoretycznie umową wiążąca. W praktyce tak jakby w ogóle jej nie było... Można ją zrywać, zmieniać płacić lub nie płacić i konsekwencji z tego nie ma żadnych. Możecie tu dywagować i straszyć chłopaka, jednak zyskał on tylko na tym. Ma i szambo na działce i zadatek w kieszeni.
Z drugiej strony miałem w życiu kilka spraw, bo kasy mi nie chcieli zapłacić. To są tylko bezsensowne koszta. Wszystkie wygrane, a pieniążków i tak nie ma. Tylko straty jeszcze większe. I co z tego, że umowy na piśmie były... Tu pierdoły możecie pisać i snuć dywagacje, bo do klawiatury łatwo.
Np. Ty Kaizen, nie pamiętasz jak umówiliśmy się, że te 100tys. co Ci wczoraj dałem, to do jutra masz mi zwrócić. No bo inaczej od przeszłego tygodnia 120 będziesz musiał oddać No i co do prawnika z tym polecisz... Bez jaj.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDB
BK,Płyta czy ławy, PC, Kable, Darmowe poddasze, Bezwładność podłogówki, EU, EP, FLIRtuję, ERV, Opłacalność i regulacja WM, Covid.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychUdowodnij najpierw jakie są warunki umowy przedwstępnej. Słowo przeciwko słowu? No to pokaż papiery, ja mam (sprzedawca) bo wykazałem inicjatywę i chciałem transakcję dokończyć. Nic nie masz? Nie odpowiedziałeś na wezwanie? Nie będę przytaczał orzecznict, logika wystarczy w tym przypadku żeby przewidzieć ewentualny wyrok sądu. To o czym pisze opieram na praktyce zawodowej, nie "bo tak mi się wydaje".
Co do wyznaczenia/zaproponowania to serio mam to tłumaczyć?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie zrobić ale udzielić porady prawnej.Jak chcesz przeprowadzić np. sprawę spadkową to po poradę gdzie idziesz? Mój np. powiedziałby ,że jest nieupoważniony i skierował do jakiegoś poleconego mecenasa ,który zna takie skomplikowane problemy.W mojej subiektywnej ocenie jeśli nie nawiąże kontaktu z Panią z jedynego pisma ,które ma ,pozostaje tylko droga którą wskazuję.Np. notariusz - mecenas.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPanowie nie ma żadnej umowy przedwstępnej. Jest tylko potwierdzenie zadatku.Gdyby chcieli jakoś zalegalizować ten powstały proceder i mieć jakąś obustronną gwarancję ktoś musiałby to potwierdzić pismem urzędowym.Autor np. powinien poprosić ową Panią by napisała mu odręcznie jak to pismo o zadatku,że za zgodą sprzedającego wybuduje wodociąg i szambo na terenie działki , a jak się nie wywiąże z danego słowa zadatek przepada na rzecz sprzedającego (co w prawie polskim jest przecież praktykowane). Autor w mojej ocenie może domagać się także od niby właściciela tych w/w usunięcia z działki (skoro nie sfinalizował zakupu) , oraz zadośćuczynienia za bezumowne korzystanie z działki.Dlatego autor może mieć jeszcze inne roszczenia, które wskaże jakiś prawnik.Z takiego niby problemu wyrasta ogromny.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych