Witam, mam taki problem i dylemat odnośnie przyłącza kanalizy. Od razu dodam, że dom znajduje się na zboczu. Wyczytałem, że minimalne nachylenie dla rur fi160 kanalizy to 2 stopnie, a maksymalne 15. W związku z tym, że dom znajduje się na zboczu to jakbym chciał robić przyłącze instalacji do miejskiej kanalizacji i trzymać się w/w nachylenia rur, to instalacja byłaby za płytko. Czy możliwe jest, aby zaraz po wyjściu rury kanalizacji ze ścian fundamentowych budynku, wstawić rurę fi160 pionowo aż do prawidłowego poziomu( około 80cm) i potem sobie poprowadzić kolejną rurą o nachyleniu 2-3 stopni już do miejskiej kanalizy? Myślę ze powinno to działać, w końcu jakoś piony kanalizacyjne są podobnej budowy