Witam . Jestem nowy na forum, jak i w temacie budowlanym, także z góry przepraszam, jeżeli będę pytał o rzeczy trywialne.
Wreszcie po roku papierkowego odbijania się od wielu rożnych miejsc udało mi się kupić działkę. W trakcie załatwiania wszystkich dokumentów i czekania na decyzje cena działki rosła, po kieszeni uderzył mnie też trochę koronakryzys, wiec perspektywa budowy na niej domu odsunęła się na pewno trochę w czasie. Myślę, że jeżeli sytuacja się unormuje to chciałbym dom budować za rok, dwa, najpóźniej trzy lata.

Przyłącze wody i kanalizacji znajduje się w odległości stu kilkudziesięciu metrów, podobnie jak przyłącze prądu. Gaz mam w działce, więc tutaj nie będzie problemu. Po drodze (wzdłuż drogi gminnej) od przyłącza do mojej działki znajdują się dwie działki osoby od której działkę kupiłem i jedna działka, którą już sprzedali, a na której znajduje się dom (tam są przyłącza). Chciałbym, dopóki ludzie od których kupiłem działkę nie rozmyślą się, by mi na to nie pozwolić (różne ludzie mają pomysły) oraz póki budujący dom jeszcze nie mają ogarniętego otoczenia domu, w postaci położonej kostki, czy jakichś asfaltów, uzbroić działkę w media.

Czy według Was ma uzasadnienie podłączanie mediów (i czy w ogóle jest to możliwe, bo się na tym nie znam) rok, lub dwa lata przed budowaniem domu? Jakie opłaty (poza przyłączami) będę musiał ponosić, zanim nie wybuduję domu? Jeżeli nie ma sensu robić tego teraz, to kiedy według Was jest na to racjonalny czas, albo czy jest coś, co można już zrobić, by w odpowiednim momencie np. nie musieć przekopywać działki, na której buduje się obecnie dom?

Pytań mam więcej, ale na razie zacznijmy od tego.
Witam więc jeszcze raz na forum i z góry dziękuję za odpowiedź .