Cześć, sytuacja w zasadzie jest dość ścisła, mieszkam w bloku, nie mogę zamontować splita, okna na południe, wiec tylko klima przenośna zostaje.
Wyprowadzenie gorącego powietrza mogę zrobić prosto do kanału okapu (mam własny tylko dla mnie), wiec nie musiałbym otwierać dwóch okien, ale jak z czerpaniem zrobić?
Ewentualnie czy przeznaczenie jednego pomieszczenia, np łazienki na pomieszczenie "gorące" gdzie będzie wyrzucane gorące powietrze ma sens? Po prostu zbliżają się upały Po +30 stopni, praca zdalna z domu wiec sprzęt, komputery okna od południa - nie da się wytrzymać. Kij tam z ceną prądu czy zakupem klimy... Tylko jaka wybrać - żeby zwyczajnie nie przepłacać. Najlepiej jakby miała dwie rury, na gorące i zimne powietrze.