50 dowodów że pandemia jest oszustwem

[Emtebe]

Nie czytałeś uważnie.
Przeczytaj jeszcze raz. Tak do skutku.
A ten pierwszy cytat to pochodził od osoby, która uważa, że "każdego specjalistę można zastąpić skończoną liczbą studentów" . Jesteś z Krakowa i coś tam kiedyś próbowałeś się wymądrzać przy Tesli i metodykach zwinnych jak to niby tak robią (a wyszło jak wyszło), to zapewne wiesz o kogo chodzi.
Tyle.
Pozdrawiam i powodzenia życzę.

Fantastyczna argumentacja, rzeczowa, konkretna, na temat, logicznie i z sensem. Właśnie takich odbiorców potrzebują wszelacy szarlatani aby im sprzedawać swoje "naukowo potwierdzone" bajdurzenia. Pójdą w bój ich bronić bez wahania i pełną odpornością.

[vvvv]

Fantastyczna argumentacja, rzeczowa, konkretna, na temat, logicznie i z sensem. Właśnie takich odbiorców potrzebują wszelacy szarlatani aby im sprzedawać swoje "naukowo potwierdzone" bajdurzenia. Pójdą w bój ich bronić bez wahania i pełną odpornością.

To jeszcze raz.
Twoje pytanie.

Raport ministerstwa? Weź się podziel, bo naprawdę jestem ciekaw czym jest "umieranie na "czystego" covida".

Moja odpowiedź.

Co siódmy zgon osób zakażonych koronawirusem w Polsce dotyczył pacjentów, którzy nie mieli chorób współistniejących. To wniosek z danych Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektoratu Sanitarnego...

Od początku epidemii w Polsce do poniedziałku zmarły 2 203 osoby zakażone koronawirusem. 301 osób spośród nich nie miało chorób współistniejących. 1902 osoby zmagały się z takimi schorzeniami. Były to między innymi cukrzyca, choroby układu krążenia i zaburzenia odporności.

Kuźwa prościej się nie da.

Teraz przeczytaj to co napisałeś. Wybacz, ale komentować się tego nie da. W żaden sensowny sposób.

PS. To nie ja podałem liczbę osób, które umarły na "czystą" grypę. Nie dość, że nie umiesz czytać, że zrozumieniem, to jeszcze piszesz po to żeby pisać.

[_Grisza_]

Co siódmy zgon osób zakażonych koronawirusem w Polsce dotyczył pacjentów, którzy nie mieli chorób współistniejących. To wniosek z danych Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektoratu Sanitarnego...
Od początku epidemii w Polsce do poniedziałku zmarły 2 203 osoby zakażone koronawirusem. 301 osób spośród nich nie miało chorób współistniejących. 1902 osoby zmagały się z takimi schorzeniami. Były to między innymi cukrzyca, choroby układu krążenia i zaburzenia odporności.

Mało tego, te 301 osób nie miało chorób współistniejących wcześniej zdiagnozowanych.
Cześć z nich pewnie miała choroby współistniejące niezdiagnozowane (np. przechodziła je bezobjawowo - no chyba ze Covid ma monopol na bezobjawowość), ale tego nie sprawdza się, bo sekcji zwłok denatom Coviodowym się nie wykonuje.

[Indy*go]

No i jest! Przepis na udaną pandemię:

1. Znajdź chorobę, na którą co roku chorują miliony ludzi na całym świecie.

2. Przypisz objawy tej choroby nowej pandemii, żeby ludzie chorując na to co zawsze myśleli, że to coś nowego.

3. Wmów ludziom, że roznoszą epidemię nawet jak nie chorują.

4. Rozpętaj histerię wśród społeczeństwa wykorzystując do tego media. Przekazuj na okrągło komunikaty o ilości potwierdzonych zakażeń i liczbie zgonów.

5. Zmuś ludzi żeby na co dzień widzieli coś co kojarzy się z pandemią, np. maseczki.

6. Zastrasz ludzi wysokimi grzywnami i restrykcjami w przypadku nie stosowania się do poleceń władz.

7. Wmów ludziom, że stosując się do ograniczeń zachowują się odpowiedzialnie i dbają o innych.

8 .Wykorzystaj celebrytów do uwiarygodnienia epidemii. Od czasu do czasu jakiś celebryta powinien publicznie ogłosić, że został zarażony.

9. Zniszcz relacje międzyludzkie. Niech ludzie traktują siebie jak potencjalne źródło zagrożenia.

10. Uzależnij dostęp do podstawowych dóbr (zakupy, podróże komunikacją miejską, dostęp do lekarza) od poddania się restrykcjom.

11. Opracuj "testy" które wykrywają "chorobę" niezależnie od jakichkolwiek objawów lub ich braku.

12. Nieustannie podkreślaj że z niczym takim jeszcze nie mieliśmy do czynienia, więc każdy musi cały czas czuć się zagrożony i nikt nie jest bezpieczny.

[Kaizen]

No i jest! Przepis na udaną pandemię:

1. Znajdź chorobę, na którą co roku chorują miliony ludzi na całym świecie.

[COLOR=#1C1E21][FONT=Helvetica]2. Przypisz objawy tej choroby nowej pandemii, żeby ludzie chorując na to co zawsze myśleli, że to coś nowego.

Jaka choroba pozbawia węchu i smaku? Udar? Jakoś pozostałe objawy nie pasują.

[Indy*go]

Jaka choroba pozbawia węchu i smaku? Udar? Jakoś pozostałe objawy nie pasują.

Zaraz choroba.... a katar!? Lekarz rodzinna mojej siostry twierdzi, ze już w styczniu tego roku przeszła covid. Objawy takie jak przy przeziebieniu, katar, kaszel, osłabienie no i nie czuła smaku rosołu Lekarz, więc ja jej wierzę.

[cactus]

Jaka choroba pozbawia węchu i smaku? Udar? Jakoś pozostałe objawy nie pasują.

Hm ale nawet przy covidzie tylko kilka % skarży się na osłabienie węchu i smaku, a na całkowite ich braki chyba jeszcze mniej.

[Kaizen]

Hm ale nawet przy covidzie tylko kilka % skarży się na osłabienie węchu i smaku, a na całkowite ich braki chyba jeszcze mniej.

No to ktoś przyrządził pandemię niezgodnie z przepisem.

[2112wojtek]

No i jest! Przepis na udaną pandemię:

1. Znajdź chorobę, na którą co roku chorują miliony ludzi na całym świecie.

2. Przypisz objawy tej choroby nowej pandemii, żeby ludzie chorując na to co zawsze myśleli, że to coś nowego.

3. Wmów ludziom, że roznoszą epidemię nawet jak nie chorują.

4. Rozpętaj histerię wśród społeczeństwa wykorzystując do tego media. Przekazuj na okrągło komunikaty o ilości potwierdzonych zakażeń i liczbie zgonów.

5. Zmuś ludzi żeby na co dzień widzieli coś co kojarzy się z pandemią, np. maseczki.

6. Zastrasz ludzi wysokimi grzywnami i restrykcjami w przypadku nie stosowania się do poleceń władz.

7. Wmów ludziom, że stosując się do ograniczeń zachowują się odpowiedzialnie i dbają o innych.

8 .Wykorzystaj celebrytów do uwiarygodnienia epidemii. Od czasu do czasu jakiś celebryta powinien publicznie ogłosić, że został zarażony.

9. Zniszcz relacje międzyludzkie. Niech ludzie traktują siebie jak potencjalne źródło zagrożenia.

10. Uzależnij dostęp do podstawowych dóbr (zakupy, podróże komunikacją miejską, dostęp do lekarza) od poddania się restrykcjom.

11. Opracuj "testy" które wykrywają "chorobę" niezależnie od jakichkolwiek objawów lub ich braku.

12. Nieustannie podkreślaj że z niczym takim jeszcze nie mieliśmy do czynienia, więc każdy musi cały czas czuć się zagrożony i nikt nie jest bezpieczny.

Nie gniewaj się, bo nie wiem czy piszesz to na poważnie, czy podajesz to tylko jako żart, ale poziom intelektualny autora tego "przepisu" oraz jego mentalność daje dużo do myślenia. Niekoniecznie są to eleganckie myśli.
Na każdy z tych 12 punktów ciśnie się głównie jedno pytanie : " po co? " Odpowiedź na nie także zawiera się w ograniczonej i monotematycznej ilości odpowiedzi, bo : NWO, światowy spisek, grupa Bilderberga ,opryski z samolotów, Żydzi, masoni a może nawet cykliści.
Teorie spiskowe i obsesje z nimi związane są charakterystyczne dla dosyć charakterystycznej części społeczeństwa.
Nie wiem więc, czy prawoskrętna witamina "C", ta od szamana Zięby nie jest podobnym antidotum również i na tę przypadłość.

[_Grisza_]

Na każdy z tych 12 punktów ciśnie się głównie jedno pytanie : " po co? "

Jedynie czas może dać Ci odpowiedź na to pytanie, ale wcale nie musi.

[2112wojtek]

Jedynie czas może dać Ci odpowiedź na to pytanie, ale wcale nie musi.

Z reguły wszystkie teorie spiskowe kończą się jednakowo. W globalnej sieci, czas ten jest tym krótszy im sieć jest bardziej rozbudowana a uczestnik bardziej krytyczny i świadomy procesów. Niestety gigantyczna sieć powoduje też więcej szumu a przekonanie wielu , że "nikt nam nie wmówi, że białe jest białe..." u wielu nie zmieni wiary w spisek.
Zakładanie ( najczęściej nieuprawnionych) zgrabnych warunków początkowych do budowania czy wymyślania teorii, jest czystą szarlatanerią i omamianiem ludzi nierozumiejących w ogóle zagadnienia w dodatku mocno przerażonych przez różnych cwaniaków.
Najlepszym przykładem wyniku takiego procesu jest ta cała dyskusja. Dziewięć stron wątku, w którym ścierają się wierzący i wierzący, że nie wierzą. Bez rzeczowej argumentacji dowodzą swego w oparciu o przekonania własne i najmojsze.

Ułomna i niestety czasem wręcz prostacko stosowana erystyka, a od czasu do czasu pojawiająca się w zaniku jakaś logika, oparta o próbę analizy wykresów i ich interpretacji arytmetycznej ( śmieszne zresztą) ani nie przekona drugiej strony, ani nie uwolni od złych emocji.
Skoro to jednak spisek ( wiadomo, przecież każdy inteligentny to wie - to mój ulubiony, jakże świetny argument ), to jestem ciekaw, jakie lobby ekonomiczne wyhodowało dżumę, hiszpankę, HIV i po co z tym było walczyć ? No i podziwiam też, że te złe światowe siły, tak się wreszcie wspólnie i zgodnie dogadały.

[adam_mk]

Nie gniewaj się, bo nie wiem czy piszesz to na poważnie, czy podajesz to tylko jako żart, ale poziom intelektualny autora tego "przepisu" oraz jego mentalność daje dużo do myślenia. Niekoniecznie są to eleganckie myśli.
Na każdy z tych 12 punktów ciśnie się głównie jedno pytanie : " po co? " Odpowiedź na nie także zawiera się w ograniczonej i monotematycznej ilości odpowiedzi, bo : NWO, światowy spisek, grupa Bilderberga ,opryski z samolotów, Żydzi, masoni a może nawet cykliści.
Teorie spiskowe i obsesje z nimi związane są charakterystyczne dla dosyć charakterystycznej części społeczeństwa.
Nie wiem więc, czy prawoskrętna witamina "C", ta od szamana Zięby nie jest podobnym antidotum również i na tę przypadłość.

Spoko... Też mam nieeleganckie myśli jak pomyślę o tej pandemii...
Czego chcesz?
Głupol bardzo skomplikowanego tekstu nie zrozumie.
Do głupola trzeba na JEGO poziomie.
A co do sprawców tej pandemii - zapomniałeś o łysych!

W sklepie jakim ostatnio byłeś?
Widziałeś, że najgłośniej mordę drą na niezaszmaconych te matrony z nochalem na wierzchu?
Zresztą...
Kto w obserwowanej okolicy nosi tę szmatę "prosto z opakowania" wchodząc do sklepu?
Mają je "na sztukę" bo psiarnia (no a jak nazwać tych sługusów rządowych wykonujących polecenia zamiast stosowania prawa?) mandaty klei, które każdy sąd unieważnia.
Zaszmacili ludzi, zeszmacili policję, olali prawo...
Ciekawe mamy czasy!

Adam M.

[Indy*go]

Nie gniewaj się, bo nie wiem czy piszesz to na poważnie, czy podajesz to tylko jako żart, ale poziom intelektualny autora tego "przepisu" oraz jego mentalność daje dużo do myślenia. Niekoniecznie są to eleganckie myśli.

Nie gniewam się. Tekst nie mój, ale i tak za samo umieszczenie mogłam zostać płaskoziemcem albo nawet być wyzwana od foliarzy, a wtedy to bym sie jednak nie pozbierała

To oczywiscie żartobliwa forma, choc mnie temat covid od poczatku nie smieszy. Straszno było od początku. Chyba wszyscy sie bali. Przeciez juz wczesniej potężne epidemie zbierały swoje żniwa. Kto wie czy nie mamy powtórki z "rozrywki" - mysleliśmy. Ale miesiace mijają, mamy coraz więcej danych naukowych, własnych obserwacji i ja osobiście mam wrażenie, ze zyję w w dwóch równoległych światach. Tym medialnym, pełnym leku, ograniczeń, wyczekiwaniu jakieś apokalipsy i tym realnym - z maseczkami pod nosem lub bez. W świecie, gdzie ludzie powołani do walki o zycie i zdrowie, zamkneli się w pierwszej kolejności. Którym wirus straszny "państwowo", a prywatnie juz spoko.

Na każdy z tych 12 punktów ciśnie się głównie jedno pytanie : " po co? " Odpowiedź na nie także zawiera się w ograniczonej i monotematycznej ilości odpowiedzi, bo : NWO, światowy spisek, grupa Bilderberga ,opryski z samolotów, Żydzi, masoni a może nawet cykliści.
Teorie spiskowe i obsesje z nimi związane są charakterystyczne dla dosyć charakterystycznej części społeczeństwa.
Nie wiem więc, czy prawoskrętna witamina "C", ta od szamana Zięby nie jest podobnym antidotum również i na tę przypadłość.

No, teraz to jednak odleciałeś. Binderbergi, cykliści, Zieba... Szeptuchy tylko zabrakło. A nie, Szeptuchy to ty szanuj!
Po co się wkręcasz w te wszystkie spiski. Odpowiedż na pytanie "po co" masz podana na tacy. Nie trzeba szukac daleko - twój własny rząd (twój w sensie polski) probuje wysmażyc ustawę, która da mu szerokie mozliwości kręcenia wszelkich lodów bezkarnie. Wystarczy by powołac się na działanie w celu przeciwdzialaniu covid-19 i... hulaj dusza, piekła nie ma. Czy to znaczy, że rząd pisu stoi za epidemią? Oczywiście, że nie. Czy wielokrotnie wykorzystał okazję? No raczej...
Strach. Gdy 70 lat temu H.Goring zeznawał w czasie procesu w Norymberdzie, zapytany w jaki sposób zmusił Niemców do tego wszystkiego - opowiedział, ze to nie ma nic wspólnego z nazizmen, a związane jest jedynie z naturą ludzka. Jedyna rzeczą jakiej potrzebuje rzad jest strach! Jesli wymyslisz coś co przestraszy ludzi, możesz zrobic co chcesz....
Czy innym rządom jest na rękę chocby czasowe zarządzanie strachem? I to nie jednemu! W grudniu'19 byłam w Chile i Boliwii - te dwa kraje już wtedy płoneły - codziennie zamieszki, protesty, z którymi rzady słabo sobie radziły. A potem cisza i spokój, nikt rzadów obalac już nie mógł.

Wiem, ze to dalej słabo wpisuje sie w twoje oczekiwania, bo nie piszę KTO za tym wszystkim stoi, ale może jednak dałam choc troche amunicji do dalszych epitetów?

[2112wojtek]

To oczywiscie żartobliwa forma, choc mnie temat covid od poczatku nie smieszy. Straszno było od początku. Chyba wszyscy sie bali. Przeciez juz wczesniej potężne epidemie zbierały swoje żniwa. Kto wie czy nie mamy powtórki z "rozrywki" - mysleliśmy. Ale miesiace mijają, mamy coraz więcej danych naukowych, własnych obserwacji i ja osobiście mam wrażenie, ze zyję w w dwóch równoległych światach. Tym medialnym, pełnym leku, ograniczeń, wyczekiwaniu jakieś apokalipsy i tym realnym - z maseczkami pod nosem lub bez. W świecie, gdzie ludzie powołani do walki o zycie i zdrowie, zamkneli się w pierwszej kolejności. Którym wirus straszny "państwowo", a prywatnie juz spoko.




No, teraz to jednak odleciałeś. Binderbergi, cykliści, Zieba... Szeptuchy tylko zabrakło. A nie, Szeptuchy to ty szanuj!
Po co się wkręcasz w te wszystkie spiski. Odpowiedż na pytanie "po co" masz podana na tacy. Nie trzeba szukac daleko - twój własny rząd (twój w sensie polski) probuje wysmażyc ustawę, która da mu szerokie mozliwości kręcenia wszelkich lodów bezkarnie. Wystarczy by powołac się na działanie w celu przeciwdzialaniu covid-19 i... hulaj dusza, piekła nie ma. Czy to znaczy, że rząd pisu stoi za epidemią? Oczywiście, że nie. Czy wielokrotnie wykorzystał okazję? No raczej...
Strach. Gdy 70 lat temu H.Goring zeznawał w czasie procesu w Norymberdzie, zapytany w jaki sposób zmusił Niemców do tego wszystkiego - opowiedział, ze to nie ma nic wspólnego z nazizmen, a związane jest jedynie z naturą ludzka. Jedyna rzeczą jakiej potrzebuje rzad jest strach! Jesli wymyslisz coś co przestraszy ludzi, możesz zrobic co chcesz....
Czy innym rządom jest na rękę chocby czasowe zarządzanie strachem? I to nie jednemu! W grudniu'19 byłam w Chile i Boliwii - te dwa kraje już wtedy płoneły - codziennie zamieszki, protesty, z którymi rzady słabo sobie radziły. A potem cisza i spokój, nikt rzadów obalac już nie mógł.

Wiem, ze to dalej słabo wpisuje sie w twoje oczekiwania, bo nie piszę KTO za tym wszystkim stoi, ale może jednak dałam choc troche amunicji do dalszych epitetów?

Tym razem to chyba jednak Ty odpłynęłaś.
To, że przy okazji pożaru stodoły, niektórzy polityczni cwaniacy chcą sobie urządzić grilla, jest zupełnie czym innym i nie taka była moja intencja, żeby podważać taką ew. możliwość. Czym innym jest jednak socjotechnika i manipulowanie grupą poprzez strach a czym innym faktyczne, choćby i niewielkie w sensie całej populacji zagrożenie , mogące być dla niektórych śmiertelne.
Nie wiemy jeszcze dla których dokładnie, ale są i tacy. Powinni mieć szansę. Wyciąganie nieuzasadnionych wniosków o podtrzymywaniu strachu, to jak bardzo nie przepadam za tą ekipą, tak wydaje mi się to zbyt naciągane. Świństwa i machloje tak, rozbebeszenie gospodarki - nie bardzo. Mają sprawdzone na to inne, przyjemniejsze metody.
Piszę to, bo akurat na mojej niezbyt ludnej wsi padł w miejscowej fabryczce pomór i z 50 zakażonych zmarło z powodu koronawirusa dwoje niestarych ludzi (49 i 28 lat) Trzech innych leżało sporo czasu pod respiratorem. Wbrew temu co tu czytałem, oni akurat mieli zrobioną autopsję i nie mieli współistniejących.
Pewnie sfałszowali, ale to tylko każdy inteligentny to wie. Jak widzisz, też się uczę.
PS
W przeciwieństwie do niektórych, nigdy nie byłem miłośnikiem biologii i na ten temat ani na temat medycyny, w ogóle nie chcę się wypowiadać. O przebiegu pandemii zresztą niewiele mają do powiedzenia sami medycy. Z całym dla nich szacunkiem, to są udzie, którzy niech zajmują się profilaktyką, skutkami i leczeniem.
Statystyka, modele, przebieg i drogi do opanowania zarazy niech będą domeną matematyków i informatyków.
W latach 80, przy okazji walki z AIDS zetknąłem się z modelem HO. Okazał się bardzo skuteczny i dokładnie przewidział przyszłość choroby.
Obecnie świat pracuje głównie na 2 modelach. W Polsce mamy ich odmiany: warszawski SEIR (odmianę stochastyczną) i z Wrocka MOCOS.
MOCOS nie mój świat, ale SEIR wyjątkowo przejrzysty.
Dla kogoś, kto liznął trochę więcej niż arytmetykę ze szkoły średniej, dane które docierają ( jeśli są tyko prawdziwe rzecz jasna), będą bardziej czytelne i nie będą zawierały tylu dziwnych podtekstów i tajemniczych insynuacji.

[Emtebe]

To jeszcze raz.
Twoje pytanie.

Moja odpowiedź.

Kuźwa prościej się nie da.

Teraz przeczytaj to co napisałeś. Wybacz, ale komentować się tego nie da. W żaden sensowny sposób.

PS. To nie ja podałem liczbę osób, które umarły na "czystą" grypę. Nie dość, że nie umiesz czytać, że zrozumieniem, to jeszcze piszesz po to żeby pisać.

Chyba nie zauważyłeś, że odpisałeś na mojego posta, bez jakieś widocznego nawiązania do tematu, ani logicznego związku z wątkiem. Być może chciałeś coś wyrazić, coś przekazać, może coś wytłumaczyć, tego nie wiem, bo twoja wypowiedź i następne, jest zlepkiem wyrazów, ale bez przekazu. Fajnie, że umiesz pisać, ale byłoby fajniej gdybyś pisał w sposób, który pozwoliłby zrozumieć o co ci chodzi.

PS. Może nie ty podałeś liczbę, ale to ty wymyśliłeś określenie "czysty" covid. Więc zasadnym jest dopytywanie się czym ten twór jest. Zasadnym jest również dopytywanie czym jest umieranie na covida, bo to również jakiś twój autorski pomysł. Więc się nie dziw, że jak wprowadzasz nowe określenia, bez wyjaśnienia co dla ciebie znaczą, to twoje wypowiedzi są niezrozumiałe.