Witam,
dobudowuję piętro . Obecnie nadszedł czas na kładzenie podłogi na dobudowanym piętrze. I tu pojawił się problem. Kiedyś było tam poddasze, jako podłoga były użyte płyty OSB 18 mm. Po zerwaniu starych płyt (ok.15 lat) okazało się, że pod nimi były trociny wysypane na papę przyklejoną do betonowego stropu. Po zerwaniu papy okazało się, że jet tam na całości (ok. 60 m2) wylewka betonowa z "kulkami" keramzytu i kamykami. Najgorsze jest jednak to, że ten keramzyt nie jest zatopiony całkowicie w wylewce ale wystaje ponad wylewkę na wysokość połowy orzechów laskowych. Dla mnie to dramat. Robię wszystko systemem gospodarczym i raczej nie chcę inwestować w nową wylewkę. Nie ma tam też być ani ocieplenia ani wygłuszenia. Moje pytanie :
Czy mogę na to co jest przykręcić nowe płyty OSB lub paździerzowe 18 mm. zakołkować je do posadzki. Nawiercić w nich co 50 cm otwory, tak żebym mógł przez nie wprowadzić pianę małorozprężarną. Ta wstrzyknięta piana utworzyłaby takie lacki" o średnicy ok. 30 cm. Tak więc pod jedną płytą 120 x 240 byłoby 10 takich placków. Na te płyty podkład pod podłogę panelową no i panele podłogowe. Czy takie rozwiązanie sprawdzi się ?. Czy piana po latach nie zacznie się kurczyć.
Bardzo proszę o Waszą opinię.