Cześć,
Zarejestrowanym użytkownikiem jestem od niedawna, ale forum przeglądam regularnie.
Niedawno zacząłem budowę domu i życie troche zweryfikowało moje plany i jestem zmuszony pomyśleć o adaptacji poddasza w niedługiej przyszłości. Planuje tam zrobić tylko sypialnie, czyli jedno łóżko podwójne + jakaś szafa na ciuchy, nic więcej.
Strop w projekcie mam drewniany, belki 8/20 co 80 cm. Rozpiętość to prawie 5.9m.
Rozmawiałem już z konstruktorem i stwierdził, że wystarczy dać 22/8 i wszystko będzie ok, ale ja jak na "prawdziwego" inwestora przystało mam wątpliwości.
Wydaje mi się, że przekrój tych belek jest trochę za mały i cały strop pomimo, że wytrzyma to będzie się po prostu uginał. Nie jestem konstruktorem, ale coś tam poszperałem w sieci, nawet porobiłem obliczenia(uzywając oprogramowania od Specbud'u), ale niestety nie jestem w stanie ich zweryfikować, a nie chce pokazywać konstruktorowi czegoś absolutnie błędnego. Na forum jest paru ekspertów lub ludzi którzy mieli podobne problemy więc liczę na choć skromną pomoc. Czy moje wątpliwości są uzasadnione, czy może zaufać projektantowi? Wiem, że on się pod tym podpsiuje, ale nie on będzie mieszkał pod tym stropem.
Parter:
Projekt stropu:
Moje obliczenia