Witam, w związku z obowiązkiem wymiany kotła węglowego do 2022 roku czas się rozglądnąć za wymianą na coś bardziej ekologicznego i rozważam dwie opcje kocioł gazowy albo pompa ciepła.
Ogrzewana powierzchnia budynku to około 200m2, średnio ocieplony zbudowany na początku XXI wieku, ze ściany trójwarstwowej, pustak żużlowo-betonowy 19cm styropian z frezem 5cm cegła dziurawka 12cm, poddasze użytkowe ocieplone wełną mineralną 15cm. Obecnie do ogrzewania spalane jest 4-5 ton węgla przy czym te 5 to zdarzyło się maksymalnie raz gdzie było kilka tygodni poważnych mrozów. W bliżej nieokreślonej przyszłości będzie na pewno docieplony. Instalacja wewnątrz budynku w miedzi z grzejnikami płytowymi typu 22. Sieć gazową mam na działce jednak nie mam zrobionego przyłącza. A co do pompy ciepła widziałem mieszane opinie odnośnie tego czy jest w stanie grzać tak żeby nie chodzić w zimie w kurtce to prawda czy po prostu ktoś miał spapraną robotę ? Dodam, że przy ewentualnym rozwiązaniu z pompą ciepła zastanawiam się nad instalacją fotowoltaiczną (o ile będzie dawało możliwość zwrotu w jakimś rozsądnym czasie). Nie ma również możliwości zmiany grzejników na podłogówkę, ewentualnie w grę wchodzi tylko wymiana grzejników na nieco większe.
Pytania:
Jakie są przybliżone koszty instalacji i eksploatacji pompy ciepła lub kotła gazowego ?
Czy macie jakieś inne propozycje odnośnie sposobu ogrzewania ?