Cześć wszystkim. Od jakiegoś czasu przeglądam forum i jak do tej pory udawało mi się rozwiązać wszystkie moje problemy na podstawie istniejących tematów. Dzisiaj nie znalazłem odpowiedzi, więc pora poprosić Was o pomoc.
Posiadam garaż/warsztat wolnostojący w którym co roku pojawia się problem skroplin pod dachem kiedy temperatury oscylują w okolicach 0 stopni. Kiedy temperatura powietrza spada na dachu widać szron zarówno na zewnątrz i trochę wewnątrz. Kiedy rano przyświeci słońce szron się topi i kapie. Dach jest dwuspadowy konstrukcji drewnianej pokryty blachą. Garaż nie jest ogrzewany, ani ocieplony.
Z budowy została mi folia fundamentowa i chciałbym ją wykorzystać do "podbicia" dachu tak aby skropliny były odprowadzane na zewnątrz budynku. Akurat mam tyle, że powinno starczyć i szerokość w sam raz aby pasowała między deski. Zda to egzamin? Szukałem innych folii typowo pod dach, ale nie ma tak wąskich jak potrzebuję (50cm).
Tych skroplin też nie jest jakoś bardzo dużo, ale jednak coś tam kapie i jak trafi na maszyny i narzędzia to nie wpływa na nie korzystnie.
Wiadomo, że najlepiej rozebrać i zrobić nowy jak należy, ale są teraz inne wydatki z większym priorytetem.