Wymalowałem wczoraj na strychu skrzydło drzwi farba olejno-ftalową, ale musiałem i ościeżnicę tych drzwi już w części mieszkalnej omalować, niestety pomimo wietrzenia smród jest męczący, są jakieś farby akrylowe które nie śmierdzą ale są dużo gorsze, może ma ktoś swoje doświadczenia z malowania wewnątrz takich ościeżnic żeby nie śmierdziało? Jeszcze troje drzwi i futryn bym miał do pomalowania, mogę okna wyotwierać, mam siatki w nich, no ale smród i tak strasznie długo się utrzymuje, jeszcze 24h nie ma, a dalej czuje i to drzwi na strych, a nie do sypialni na szczęście.