Witam wszystkich,
Nie daje mi spokoju sytuacja ze schnącymi tynkami w nowo kupionym przeze mnie mieszkaniu. Czy to normalne że tynki schną aż tak długo? Tynkowane było w styczniu, posiadam zdjęcia z kwietnia oraz aktualne z końcówki lipca. Ekipa wykończeniowa wchodzi 15 września i szczerze trochę się boje że tynki do tego czasu nie wyschną. Czy lepiej będzie w miarę możliwości wietrzyć czy pozamykać okna i włączyć ogrzewanie podłogowe, a może coś innego?
KWIECIEŃ
LIPIEC
Pozdrawiam