Dzień dobry,

Czy mógłby ktoś wypowiedzieć się na temat planowanej modernizaji układu CO?
Jeśli chodzi o paliwo to aktualnie w grę wchodzi tylko drewno - mam własny las i zapasy na kilka lat.

Dom ma ponad 20 lat, jest murowany z suporeksu (suporex + 4cm styropianu w środku + pół suporexu), 2 kondygnacje, nie jest z zewnątrz ocieplony. Okna są 2 szybowe, wstawione 3 lata temu, nie wiem jakie maja parametry. Powierzchnia parteru to jakieś 85m2, a piętra to jakieś 70m2.
Piętro było do tej pory nieużywane, w stanie surowym. W tym roku postanowiłem zagospodarować piętro i zacząłem od planowania ogrzewania.
Aktualnie jest zamontowany kocioł "kopciuch", którego żywot zbliża się do końca. Pracuje oczywiście w systemie otwartym. Komin jest murowany z cegły, 8m, 14x40 (połączne kominy od kotłowni i kuchni węglowej - już dawno nie używana). Pieć ma jedynie oznaczenie powierzchni 1,5m2. Przy najzimniejszych dniach opalanie drewnem było niewystarczające, żeby ogrzać sam parter. Kilka dni w roku palono węglem.

W skrócie, po rozmowie ze sprzedawcą zaproponowano mi:
- piec Atmos DC 18S o mocy 20kW, wymagany ciąg 20 Pa, średnica czopucha 150mm, oczywiście z zaworem schładzającym, tem. spalin to około 150C
- laddomat 21-60
- przerobienie instalacji na system zamknięty (naczynia wzbiorczego obecnie jest za nisko)
- zbiornik buforowy 1000L

Sprzedawca zaproponował ewentualnie większy model Atmos 25kW. Różnica w cenie jest niewielka, ale ma sporo większą komorę zasobnika (66 vs 100L) i wg niego bufor 1000L jeszcze będzie ok.

Całość połączyć z istniejącym zbiornikiem CWU (dogrzewanym z solarów), jak obecnie.

Dodatkowo planuję rozwiercić komin i zamontować wkład stalowy. Zaproponowano mi wstawienie rury 160mm bądz 180mm. Obecny komin jest ma wykwity i nie dałoby się użytkować piętra w sezonie grzewczym.

Czy całość brzmi sensownie? Czy coś pominąłem?

Będę bardzo wdzięczny za wszystkie rady i opinie.

Pozdrawiam i dziękuję!