Moi znajomi którzy budowali domy kilka, kilkanaście lat temu zachwycali się wentylacją mechaniczną z rekuperacją. Dziś mówią że drugi raz nie popełnili by tego błędu i zrobili by porządną wentylację grawitacyjną. W lato wentylacja mechaniczna ma za mała wydajność do schłodzenia wnętrza, w zimę bardzo osusza powietrze. Dziś ja staję przed wyborem wentylacji w domu dla siebie. Faktycznie, w upał trzeba dobrego wiatru żeby poczuć się chłodniej, w zimę zmrożone powietrze jest suche więc ciągłe pompowanie go pokojów musi wysuszać wnętrze.
A jakie doświadczenia macie Wy? Po kilku latach eksploatacji takiej wentylacji? Warto?