Witam,chciałabym poradzić się w pewnej kwestii.
Od kilkunastu lat mamy problem związany z kuchnią sąsiada która graniczy z naszym pokojem.
Mieszkam w bloku z lat 90 ściany to żelbeton, mieszkamy na jednej klatce ale w różnych pioniach.Jedyną wspólną konstrukcją jest wspólna ściana za którą sąsiad ma kuchnię a ja pokój.
Wszystkie opary z kuchni "przechodzą" przez ścianę i wtłaczają sie do mojego pokoju.
Czy sąsiad zakłóca ciąg wentylacyjny?
Czy to normalne że czuje zapachy od sąsiadów?W pokoju nie mam klatki wentylacyjnej.
Domyśłam się że sąsiad ma zamontowany okap z wentylatorem.
Co zrobić w takiej sytuacji?
Spółdzielnia mieszkaniowa udaje że nie widzi problemu