Witam
Moja instalacja centralnego ogrzewania wygląda tak że mój dom jednopoziomowy jest zasilany piecem 12kW który stoi w kotłowni wybudowanej całkiem oddzielnie od domu. Z racji takiej instalacji wymagany był montaż pompy obiegowej przy piecu. Razem z piecem w kotłowni jest bojler 100L. W domu 100% instalacji jest w plastiku, natomiast kotłownia w stali. Cała instalacja ma 8 lat.
W tym roku bojler został pokonany przez korozję, niestety przez zastosowaną izolację styropianową, wyciek został wykryty dość późno i sporo korozji dostało się do układu. Bojler jest już wymieniony ale zaczęła skrzypieć pompa. Po jej otwarciu przeraziłem się ilością korozji. Wirnik i klosz pompy były pokryte "rudą" mazią. Pompę oczyściłem i działa dobrze ale boję się nawrotów tego stanu. Po ostatnim czyszczeniu pompy, dzisiaj otworzyłem ją ponownie i wyglądała podobnie jak ostatnio. Czy jest jakiś sposób na pozbycie się korozji z układu i zabezpieczenie przed ponownym powstawaniem ?