witam, mam na działce całkiem sympatyczny daszek jak na zdjęciu. Niestety stoi w najgorszym możliwym miejscu - zasłania widok z domu na jezioro. Konstrukcja ma >20 lat, 7 lat temu wymieniane było pokrycie. Slupy są chyba po prostu wkopane w ziemie, bez fundamentu (ale jeszcze nie patrzyłem, bo musiałbym zerwać kostkę). Chciałbym go przenieść w inne miejsce. Za tydzień na działce będzie pracował koparkowy, wiec będzie mógł pomoc w podnoszeniu.
Tylko jak się do tego zabrać? czy da się odkopać slupy, wyciągnąć całość koparka i wsadzić w uprzednio przygotowane otwory w ziemi w innym miejscu? widzę tu kilka problemów: jak to złapać żeby całość się nie rozsypała po przyłożeniu siły do góry, czy da się dostatecznie precyzyjnie wywiercić otwory w ziemi w innym miejscu (położenie i głębokość)?
pewnie trwalszym rozwiązaniem byłoby zrobienie nowych słupów z fundamentem i osadzenie na nich starej reszty, ale to wydaje mi się niewarte zachodu ze względu na stan całości (to już bym robił w ogóle nowa wiatę).