Cytat Napisał Nayri Zobacz post
Nie moje - to są realnie wypowiadane (także w naszych czasach) wypowiedzi.
Skojarzenie z gwałtem jest Twoje.

Cytat Napisał Nayri Zobacz post
Tu się zgubiłam - co konkretnie nazywasz “czerwonym kapturkiem”? Popęd seksualny? Pożądanie? Hormony? Miłość? Seks?
Co takiego, w kwestii seksualności człowieka, “kobiety tak mają”, ale mężczyźni już nie?
Fajny dowód na to, że baśni nie zrozumiesz na logikę. A na pewno nie dorosły.
W pewnym wieku dziewczynki, podobnie jak ich babcie, zaczynają krwawić.

Cytat Napisał Nayri Zobacz post
To odwołujesz się do tych bardzo staroświeckich wersji baśni?
Do wersji Grimmów. Oni mieli świadomość co to jest, i jak ma działać - więc przesłanie "oczyszczali" z naleciałości.

Cytat Napisał Nayri Zobacz post
W wersji, którą my mamy, nie ma już ani dwóch kobiet w łóżku, ani wilka z jedną kobietą w łóżku, ani wyzywania nikogo od grzeszników.
Kto jest autorem? Kto tłumaczył? Czy tylko "inspirowane" albo "przypowieść ludowa"?

Cytat Napisał Nayri Zobacz post
Myśliwy stwierdza, jeśli dobrze pamiętam: “Tu cię mam, łapserdaku” - a wydanie sprzed chyba 30 lat, bo jeszcze ja jako dziecko je miałam.
Sprawdź. Pamięć też ciekawe figle płata - a na poziomie nieświadomym baśń robi swoje.

Cytat Napisał Nayri Zobacz post
Aczkolwiek, na myśl o tym że dwie SPOKREWNIONE ze sobą kobiety (babcia i córka) leżą w jednym łóżku, normalny człowiek raczej nie ma skojarzeń związanych z seksualnością? Więc czemu je wmawiać dzieciom?

Co więcej, dwoje dorosłych przeciwnych płci, leżących razem w łóżku (zwłaszcza, gdy jedno jest chore) nie kojarzy mi się jakoś od razu z seksem i seksualnością...
Że niby samiec nie może najpierw skonsumować babci, a potem wnusi? Czy że na wyswobodzenie od grzesznika przez myśliwego z wielką flintą nie może któraś z nich liczyć?