Witam,

Ze względu na to że muszę się wprowadzić do nieużywanego pokoju w domu a jest tam dużo grzyba na ścianie chciałbym się Was zapytać czy mój plan na usunięcie go jest dobry.
Ja całkowicie rozumiem że trzeba usunąć grzyba i możliwe że jest on głęboko w tynku, ale nie mam możliwości w tej chwili skuwać tynków ani docieplać ścian, po prostu chcę w miarę komfortowo przemieszkać tam przez rok.

Działania które chcę podjać:
1 Spryskanie i zdrapanie największych ognisk grzyba ( już to zrobiłem ale to stary tynk cementowo wapienny o nierównej strukturze)
2 Ozonowanie pomieszczenia
3 Pomalowanie gruntem wymieszanym z przeciwgrzybicznym dodatkiem do farby ( z tym mam największe wątpliwości)
4 Porządne wysuszenie pomieszczenia
5 Pomalowanie ścian farbą przystosowaną do łazienek
6 Poprawienie wentylacji bo nie ma w niej ciągu

Czy takie działania uważacie za prawidłowe i złe skutki przebywania w zagrzybiałym pomieszczenia będą zminimalizowane?