Mam dom parterowy bez stropu. Na parterze mam wykonany sufit z płyt GK, folia paroizolacyjna, rusztowanie krzyżowe z wieszkami i nad tym dwie warsty wełny po 20 cm (razem 40cm)

nad wełną jest ok 50cm pustej przestrzeni a nastepnie zaczyna sie więźba dachowa. Wieszaki z rusztowania zaczepione są do kleszczy obejmujących krokwie (dach wielospadowy). Na tych kleszczach mam położone płyty OSB, które służa jako podłoga.

Sam strych ma powierzchnie ok 170m2, gdzie na powierzchni ok 100m2 mam dość duża wysokosć od 1 do 2 metra.

Dach jest nieocieplony, mam membrane oraz dachówki ceramiczne.

Pytanie czy mogę ocieplić dach wełną + folia paroizolacyjna aby zniwelować duże wahania temperatury na strychu.
Moja obawa dotyczy faktu, ze izolując dach, spowoduje ze powietrze na strychu nie bedzie cyrkulować i wełną pod podłogą strychu (nad sufitem podwieszanym na parterze) nie będzie "oddychać".

Proszę o poradę, czy mogę zaizolować dach wełną?