Witam. Będę wykańczał ostatnie piętro w budynku trój kondygnacyjnym, stosunkowo nowym bo zamieszkałym od 10lat. Ostatnia kondygnacja, powierzchnia około 130m2, nigdy nie zamieszkała, nie wykończona (ściany/brak sufitu). Z racji braku tynku i 'otwartej' instalacji elektrycznej oraz zobaczeniu jej stanu chciałbym wykonać ją od nowa(kable w pojedynczej izolacji w peszlach, wszystkie gniazdka na jednym obwodzie, przekrój 1,5mm2 wszędzie). Tak więc ostatnie 4popołudnia siedziałem i robiłem sobie projekt instalacji. Chciałbym, żeby poddać go ocenie i weryfikacji.
Plan zakłada podciągniecie z rodzielnicy na dole (do całego domu) przewodu 5x6mm2 i wykonanie nowej rozdzielni na ostatniej kodygnacji z osobną instalacją.W W obwodach gniazdkowych przewody będę chciał ciągnąć w peszlach, przytwierdzone do jętek (w warstwie wełny docelowej) i schodzić pionowo w dół w miejscach gniazdek. Oświetlenie w starych bruzdach po poprzedniej instalacji. W każdym obwodzie oszacowałem maksymalną moc jaką myślę, że będzie używana. Grzałka do bojlera jest zaznaczona na czerwono z racji tego, że jest to plan na przyszłość, gdy pojawi się ewentualna fotowoltaika. Załączona jest również lista materiałowa z komponentami jakie chciałbym użyć. Zastanawiam się nad dwiema rzeczami:
-czy do płyty indukcyjnej użyć wyłącznika nadprądowy o charakterystyce B czy C?
-czy warto zastosować wyłączniki różnicowoprądowe z członem nadmiarowo-prądowym kombinowane w obwodach z klimatyzacją?

Dodam, że nie jestem elektrykiem, robiłem to ostatnie 4popołudnia, więc liczę na konstruktywną krytykę.

https://pdfhost.io/v/.6YE29a5H_proje...enianiapdf.pdf

Pozdrawiam,
rzuczek