Witam. Hydraulik (z którym niestety od dawna nie mogę się skontaktować) przygotował mi prostą instalację pod zmiękczacz wody (Viessmann Aquahome 20N) czyli:
Wodociągi -> filtr sznurkowy -> zmiękczacz -> hydraulika w domu.
Do tej pory korzystaliśmy z zwykłej twardej wody (20dH) bez problemów. Po zakończeniu remontu miałem tylko rozłączyć dwa węże i wpiąć je w zmiękczacz i powinno działać. Tak też zrobiłem, zgodnie z instrukcją ustawiłem twardość (a raczej zostawiłem domyślną 25), uzupełniłem sól itp. Po wszystkim niestety woda z kranu strasznie śmierdzi, kojarzy się z gumą lub plastikiem. W smaku jest bardzo mocno gorzka/słona (nie piłem, ale wystarczy lekko przepłukać jamę by mieć ten okropny posmak przez kilkanaście minut). Myślałem że ten zapach to z nowości, dam mu trochę pochodzić i przepłukać ale nic się nie zmienia.
Dopiero potem w instrukcji doczytałem że oczyszczacz jest gotowy do użytku po pierwszej ręcznej regeneracji. Więc ją zrobiłem (trwała 2h), ale kompletnie nic to nie zmieniło.
Coś nie tak podłączone? Uszkodzenie? Złe ustawienia? Nie mam już pomysłów, a w sieci nic nie mogę znaleźć.