Mam projektowane przyłącze gazowe do kotłowni. Wprawdzie gazu do kuchni nie planuję (wolę indukcję), ale zastanawiam się czy w razie czego nie doprowadzić sobie gazu do kuchni. Na tak zwany wszelki wypadek, bo dom jest jeszcze w budowie.

Projektant policzył, że na ten cel dodatkowo trzeba byłoby zrobić trójnik i pociągnąć rurę w koło domu ok. 20-25 metrów. Pytania mam takie:

1. Jaki jest szacowany koszt wykonania takiego doprowadzenia 20-25 metrów przyłącza?
2. Czy ktoś z Forumowiczów wrócił z indukcji do gazu w kuchni?
3. Czy jest jakieś ryzyko uszkodzenia/rozszczelnienia, jak takie nieużywane przyłącze do kuchni będzie sobie leżało wokoło domu?

Proszę o wymianę doświadczeń i spostrzeżeń.