Napisał
Iskierniczek
Lecz dzisiaj robiłem kolejne domowe próby, bez jakiegokolwiek obciążenia po bardzo delikatnym wciśnięciu wyłącznika od razu zapala się dioda doświetlająca, dalsze wciskanie wyłącznika powoduje pojawienie się "pisku" który w moim przekonaniu jest niczym innym niż podaniem napięcia na silnik, ale tu pojawia się owy problem gdyż jeśli szybko i do końca nie wciśnie się wyłącznika nagle odcina całkowicie zasilanie, dioda gaśnie a i sam wyłącznik nie działa, tak jakby ten cały układ elektroniczny odciął zasilanie z baterii, oczywiście po całkowitym puszczeniu wyłącznika dioda doświetlająca się zapala i świeci jeszcze wspomniane ok 10sek po czym wyłącza się.