W najbliższym czasie będę własnoręcznie układał rury ogrzewania podłogowego. Wybór padł na rurę wielowarstwową z aluminium. Nurtuje mnie następująca kwestia. Chciałem kupić zwoje po 200 m i rozkładać je w dwie osoby: jedna osoba rozwija zwój na bieżąco, a druga układa i mocuje rurę na podłodze. Sprzedawca w sklepie proponuje zwój 500m i rozwijak. Według niego, wystarczy postawić rozwijak w sąsiednim pomieszczeniu i można jednoosobowo ułożyć całą pętlę. I teraz mój dylemat: Gdy cały zwój rury (500m) leży na rozwijaku w sąsiednim pomieszczeniu, a instalator układa je na podłodze w meander (ślimak), to wraz z każdym ,,okręgiem" ułożonym na podłodze, rura zostaje też skręcona o 360 stopni wokół swojej osi. Czym mniejszy zwój w meandrze, tym skręcenie rury przypadające na jej metr długości będzie większe. Problem robi się istotny w samym środku meandra, gdzie jeden zwój może mieć mniej niż metr długości bieżącej. Gdy układać w dwie osoby ze zwoju 200m zjawiska skręcenia rury wokół osi nie będzie. Parametry dopuszczalnych temperatur, ciśnień i promieni gięcia dla rur wielowarstwowych można znaleźć. Nigdzie nie znalazłem informacji o dopuszczalnym skręceniu takiej rury. Czy ktoś z kolegów pomoże? Czy wydumałem sobie problem, czy jednak jest się czym przejmować?