Witam serdecznie,

Wykonawa robot teletechnicznych w porozumieniu z Tauronem odnalezli mnie jako wlasciciela dziaki i wystapili z prosba o moja zgode na budowe przylacza na granicy mojej dzialki. Poniewaz nie zamierzam sie tam budowac przez najblizszych 5-10 lat nie zamierzalam sie do niczego podlaczac z obawy o koniecznosc placenia wszelkiego typu oplat.

Podczas rozmowy telefonicznej Pani przekonywala mnie, ze nie poniose zadnych kosztow, gdyz jest to nicjatywa i inwestycja Taurona a chodzi tylko o zgode na wejscie na posesje i zamontowanie tam przylacza >na tzw, przyszlosc i ze bedzie to tylko z korzyscia dla mnie.

Czy to ma w ogole jakis sens? Czy ktos chce mnie tutaj naciagnac ? A moze faktycznie jest to udogodnienie?
Prosze o pomoc poniewaz nie znalazlam nigdzie zadnego podobnego watku.