Mam dwa drzewka - chyba ze zgorzelą kory.
1. Czereśnia
2. Jabłoń (dwa zdjęcia)
Pytania:
1. Czy to jest zgorzel?
2. Czy w przypadku czereśni, ze względu na centralne umiejscowienie zgorzeli całe drzewko jest do wycięcia?
3. W przypadku jabłoni - przyciąć ten przewodnik i ratować drzewko?
4. Jak uniknąć zgorzeli? To już drugie i trzecie drzewko, które tak załatwiam. Dwa z nich to czereśnie, którym usunąłem przewodnik, bo chciałem nadać im taki rozległy kształt i w miejscu usunięcia przewodnika powstała zgorzel. Smaruję zawsze po cięciu zwykłą maścią ogrodniczą. Czy powinienem smarować czymś innym? Czy powinienem to smarowanie powtarzać?
Będę wdzięczny za podpowiedzi.