Cześć,
instalację będę robić sam z teściem elektrykiem, który co prawda dawno nie praktykował ale umie elektrykę więc wolałbym jeszcze parę spraw skonsultować .

Główne zabezpieczenie w płocie 3x32A.
W domu głowny wyłącznik 3x25A.

Podział na obwody.
Wymyśliliśmy to tak:
Obwody trójfazowe: 1x garaż, 1x indukcja, 1x piekarnik (lepiej dać tak czy zrobić jeden trójfazowy na indukcje wspolnie z piekarnikiem?), 1x pompa ciepła 7kW (która de facto jest jednofazowa, ale na drugiej fazie muszą być grzałki a na trzeciej elektronika i pompa obiegowa). Przy pompie ciepła będzie podrozdzielnia w kotłowni która ma byc zasilona 5x4mm2 i zabezpieczona C20,B20,B16.

Gniazda pokojowe: Każdy pokój czy pomieszczenie ma oddzielny obwód gniazdowy, zasilanie 3x2,5mm2, zabezpieczone esem B20. Dodatkowo jeden obwód do zasilania czegoś na zewnątrz. Brama wjazdowa zasilona z obwodu gniazdowego garażu.

Oświetlenie: 1 obwód na dolną kondygnację, 2 obwód na poddasze, 3 obwód oświetlenie zewnętrzne typu podbitka czy jakieś światełka świąteczne na choinkę .

Czy taki rozdział jest w porządku? Jak byście porozdzielali to na fazy? Pompa ciepła ma największy pobór, przy rozruchu sprężarka może wziąć nawet 22A więc dlatego jest chroniona bezpiecznikiem C20. Potem przy dużych mrozach przy COP=2 sprężarka może wziąć 3,5 kW, więc obciążenie tego obwodu to przy tej mocy około 15A. W razie czego są grzałki na drugim obwodzie w podrozdzielni które mogą odciążyć trochę sprężarkę.

Co z różnicówkami? Ile ich dać i gdzie? Czy jakieś zabezpieczenia jeszcze by sie przydały? Np przy 1fazowej pompie czytałem , że dobrze jest zainstalować przełącznik faz w razie zaniku tej pod którą jest podpięta pompa ciepła.