Rok temu malowałem pokój. Ściany były gipsowane, a następnie gruntowane białym gruntem. Nie przyłożyłem się do gruntowania, pomalowane było na szybko. Niestety wyszło to dopiero w trakcie malowania kolorem. Widoczne są smugi wałka. Teraz koncepcja pokoju się zmieniła i będę przemalowywał ściany. Chciałbym się pozbyć tych smug i śladów po wałku. Czy w grę wchodzi tylko zeszlifowanie ściany i pomalowanie gruntem? Macie jakieś rady żeby tego uniknąć?