Serio serio.
Trzeba myśleć o wszystkim dużo wcześniej. Jak na długim korytarzu dam gres 60x60 i wyjdzie mi docinka przy ścianie 5 cm to trochę kulawo to będzie wyglądało. Przy płytkach drewnopodobnych 20cm szerokich, wszelkie docinki i niesymetryczność już tak po oczach nie biją. Nie wybieram konkretnego modelu/koloru. Chodzi mi o wymiary. Jestem jeszcze na etapie projektu. Mogę wszystko.
Ale to tylko jeden z miliona przykładów o czym należy pamiętać jeszcze przed wbiciem pierwszej łopaty.
A z drugiej strony - czym ma się kobieta ekscytować w trakcie budowy? Betonem, stalą, tynkami?