dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 2
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 28

Hybrid View

Previous Post Previous Post   Next Post Next Post
  1. #1

    Domyślnie Zakładam trawnik. Pryskać czy nie.

    W tamtym roku wyrównałem trochę działkę. Teraz zamiast trawy wyrosło wszystko chwasty ziela itp. Pytanie czy warto to spryskac jakis randapopodobnym czymś a by się tego pozbyć czy poprpsru glebogryzarka separacyjna w ruch, wyrównać podłoże i siać trawę. Weźcie dobrzy mądrzy ludzie coś podpowiedzcie jak to najlepiej rozgryźć. 1 raz będę coś takiego robił

  2. #2

    Domyślnie

    Dobrze by było spryskać to randapem czy glyfosem a gdy zielsko uschnie glebogryzarka, wyrównać, wyzbierać kamienie i posiać trawę.

  3. #3
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar giman
    Zarejestrowany
    Oct 2014
    Skąd
    Wrocław nieopodal
    Posty
    2.138

    Domyślnie

    Jak to wszsytko nie jest w fazie nasiennej to ja bym zostawił skosił i przemielił będzie dodatkowy nawóz zielony.
    Dom do zamieszkania to konsumpcja nie inwestycja. Nie piszcie już tyle o stopach zwrotu i opłacalności, bo to jakaś abstrakcja.

  4. #4
    Lider FORUM (min. 2800) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    kemot_p

    Zarejestrowany
    Jan 2014
    Skąd
    okolice Warszawy
    Posty
    4.359

    Domyślnie

    Oprysk działa na części zielone, poczekaj aż wszystkie chwasty wykiełkują dopiero wtedy ma sens pryskanie.

  5. #5

    Domyślnie

    Opryskać, wypielić. Poczekać aż znowu wyrosną chwasty (można im pomóc i podlać) - znów oprysk i pielenie.

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Napisał budowlany_laik Zobacz post
    Opryskać, wypielić. Poczekać aż znowu wyrosną chwasty (można im pomóc i podlać) - znów oprysk i pielenie.
    Jaki sens jest dublować oprysk?

  7. #7
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.320
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał henrykow Zobacz post
    Jaki sens jest dublować oprysk?
    Żeby pozbyć się nasion - oprysk glifosatem im nie szkodzi.

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kaizen Zobacz post
    Żeby pozbyć się nasion - oprysk glifosatem im nie szkodzi.
    Wiesz co? Marna wiedza na temat oprysków, dwa razy opryskiwać a dlaczego nie trzy albo cztery? Pierwsze słyszę że oprysk niszczy nasiona Możesz pryskać co miesiąc i i ziele tak wyjdzie, prędzej czy później. Oprysk stosuje się przed założeniem trawnika po to aby po zasianiu trawy chwasty nie zdławiły jej wegetacji.
    Przy zakładaniu trawnika wystarczy raz popryskać środkiem po czym czynności takie jak opisał tu
    https://forum.muratordom.pl/showthre...1#post8052727]

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Napisał henrykow Zobacz post
    Wiesz co? Marna wiedza na temat oprysków, dwa razy opryskiwać a dlaczego nie trzy albo cztery?
    Ja pryskałem 3 razy przed założeniem trawnika.

  10. #10
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar fotohobby
    Zarejestrowany
    Aug 2011
    Skąd
    Rybnik
    Posty
    18.634
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    4

    Domyślnie

    Cytat Napisał henrykow Zobacz post
    Wiesz co? Marna wiedza na temat oprysków, dwa razy opryskiwać a dlaczego nie trzy albo cztery? Pierwsze słyszę że oprysk niszczy nasiona Możesz pryskać co miesiąc i i ziele tak wyjdzie, prędzej czy później. Oprysk stosuje się przed założeniem trawnika po to aby po zasianiu trawy chwasty nie zdławiły jej wegetacji.
    Przy zakładaniu trawnika wystarczy raz popryskać środkiem po czym czynności takie jak opisał tu
    https://forum.muratordom.pl/showthre...1#post8052727]
    Ale o co ci chodzi, jak koledzy dobrze radzą ?
    Pryskasz raz, żeby wybić chwasty - ale w glebie masz sporo przygotowanych do kiełkowania nasion.
    Pozwalasz im wzejść i zanim one wydadzą nasiona pryskasz po raz drugi.
    Wówczas młoda trawa będzie pozbawiona konkurencji - a musisz wiedzieć, że póki nie będzie miała przynajmniej pół roku nie powinno się ją opryskiwać żadnym, nawet selektywnym środkiem.

    Nie wspominam już nawet, że jeśli nie wytępisz na początku poa annua, to później nie dasz sobie z nią rady - ona rośnie szybciej, niż "szlachetna" trawa i potrafi powtórzyć kwitnienie (wysypać nasiona) 5x w sezonie
    Ostatnio edytowane przez fotohobby ; 13-05-2021 o 18:26
    parterówka, płyta fundamentowa, 10cm XPS pod i 10cm EPS na płycie, silikat 18cm, 20 cm grafitowego EPS na ścianach, 5cm wełny i 30 cm celulozy na stropie. Rekuperator Kinetic 250, kocioł kondensacyjny Immergas Victrix 12kW, PV 4,27kWp na SolarEdge

  11. #11
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.320
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał henrykow Zobacz post
    Wiesz co? Marna wiedza na temat oprysków, dwa razy opryskiwać a dlaczego nie trzy albo cztery?
    Bo po pierwszym razie nie dopuszczamy do rozsiania nasion. Dlatego wystarczy, że wykiełkują te, które były w glebie w czasie pierwszego oprysku.

  12. #12
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar giman
    Zarejestrowany
    Oct 2014
    Skąd
    Wrocław nieopodal
    Posty
    2.138

    Domyślnie

    Ja pryskałem zero razy przed założeniem i w dodatku dałem fory chwastom.
    Teraz mam trawnik i gdzieniegdzie koniczyna (którą ubiję bez chemii), zero innych chwastów.
    Jest niewiele chwastów które zniosą regularne cięcie i agresywność trawy.
    Dom do zamieszkania to konsumpcja nie inwestycja. Nie piszcie już tyle o stopach zwrotu i opłacalności, bo to jakaś abstrakcja.

  13. #13

    Domyślnie

    Cytat Napisał giman Zobacz post
    Ja pryskałem zero razy przed założeniem i w dodatku dałem fory chwastom.
    Teraz mam trawnik i gdzieniegdzie koniczyna (którą ubiję bez chemii), zero innych chwastów.
    Jest niewiele chwastów które zniosą regularne cięcie i agresywność trawy.
    Dokładnie to jest to o czym pisałem wcześniej. Oprysk jak już to w ostateczności.

  14. #14

    Domyślnie

    Monokultura jednej rośliny jest kretynizmem i zbrodnia wobec przyszłych pokoleń . Identycznie jest z herbicydami. Same kosztują max kilkadziesiat złotych ale ich usunięcie z obiegu w naturze to grube miliony wydawane prze kilkanaście do kilkudziesięciu lat. Taki glifocyd to trucizna dla ludzi i przyczyna chorób starczy wygoogląć Ciekawe że kraje o "wysokiej " agrokulturze cierpią na redukcje ziem uprawnych. Te traktowane od dekad chemią stają się jałowe w dosłownym sensie NIC NA NICH nie chce rosnąć. W ramach ciekawostki Francja kilka lat temu kupiła w Polsce kilkanaście ton chwastów zbożowych . Chcą przywrócić właściwy dla zbóż biotop. A u nas kretyni z agrokultury powielają działania z Zachodu sprzed kilku dekad.

    Chwasty krzaki tepimy posługując się kalendarzem księżycowym - do kupienia w każdym saloniku prasowym na początku roku. Niedawno widziałem taki w sieci XX tam stoi że chwasty wyrywamy przy ubywającym Księżycu. Tym w którym jest coraz mniejszy "rogal". Co do krzaków, drzewek to specjalnym dniem jest 18 czerwca do południa to co wtedy wyrąbiemy, wykasujemy nie odrasta , a korzenie stają się martwe, lub gniją,

    No i to wskazówka przy zakupie ziemi przekształconej z uprawnej w budowlaną. Jak zarasta samosiejkami lasu znaczy gleba jest w stanie się regenerować. I jest w stanie wydać zdrowe plony

  15. #15
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.320
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał gnago Zobacz post
    Chwasty krzaki tepimy posługując się kalendarzem księżycowym
    A bezpłodność leczymy kalendarzykiem małżeńskim.

    Cytat Napisał henrykow Zobacz post
    Możesz pryskać X razy i po każdym oprysku w odpowiednim czasie chwasty same będą się pojawiać
    Jak mają się skąd nasiać - owszem. Ale jak dookoła wszystkie działki zadbane już, to skąd niby mają się wziąć? Poza tym jak już trawa wzejdzie, to sobie poradzi. Ważne, żeby na czas jej kiełkowania nie miała konkurencji. Bo i kosić ani szybko, ani nisko jej się nie powinno.

  16. #16

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kaizen Zobacz post

    Jak mają się skąd nasiać - owszem. Ale jak dookoła wszystkie działki zadbane już, to skąd niby mają się wziąć? Poza tym jak już trawa wzejdzie, to sobie poradzi. Ważne, żeby na czas jej kiełkowania nie miała konkurencji. Bo i kosić ani szybko, ani nisko jej się nie powinno.
    Z powietrza, wiatr potrafi czynić cuda.
    Jak nie wierzysz to możesz sprawdzić, wystarczy że spryskasz kawałek trawnika (wiem że to nie realne bo szkoda szpecić sobie trawnik) i za jakiś czas wyjdą chwasty i tak możesz robić kilka razy i za każdym razem będzie to samo dopóki.

  17. #17
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.320
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał henrykow Zobacz post
    Jak nie wierzysz to możesz sprawdzić
    A owszem. Ja za drogą mam kilka zarośniętych chwastami działek. Siedlisko kleszczy (tak na marginesie - dla miłośników eko).
    U rodziców w trawie zero chwastów. Sporadyczne na grządkach nawet bez ściółkowania - dookoła działki zagospodarowane, pielęgnowane.
    Ale nie zmienia to faktu, że jak nasiona przywędrują po zasianiu trawy to trawie niespecjalnie zagrożą. Gorzej, jak zaczną kiełkować zanim zasiejesz trawę. Dlatego warto dwa razy pryskać przed zasianiem trawy.
    EOsT z mojej strony.

  18. #18
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar giman
    Zarejestrowany
    Oct 2014
    Skąd
    Wrocław nieopodal
    Posty
    2.138

    Domyślnie

    Cytat Napisał gnago Zobacz post
    Monokultura jednej rośliny jest kretynizmem i zbrodnia wobec przyszłych pokoleń .
    To o trawniku przed domem?
    Dom do zamieszkania to konsumpcja nie inwestycja. Nie piszcie już tyle o stopach zwrotu i opłacalności, bo to jakaś abstrakcja.

  19. #19
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar fotohobby
    Zarejestrowany
    Aug 2011
    Skąd
    Rybnik
    Posty
    18.634
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    4

    Domyślnie

    Wertykulatorem też przejechał, myślałem że ni muszę tego pisać. Gdyby nie przejechał, to jakim cudem:
    Kolejne poletka przygotował już zgodnie z moją sugestią i tam wzeszło praktycznie tylko to co wusiałł - i rok później te części trawnika wyglądały lepiej, niż wcześniejsza.
    I choćbyś się nei wiem jak zaklinał rzeczywistość, to jest ona taka, że po dwóch opryskach trawa w tym roku wygląda lepiej, niż tam, gdzie zrobił jeden.
    parterówka, płyta fundamentowa, 10cm XPS pod i 10cm EPS na płycie, silikat 18cm, 20 cm grafitowego EPS na ścianach, 5cm wełny i 30 cm celulozy na stropie. Rekuperator Kinetic 250, kocioł kondensacyjny Immergas Victrix 12kW, PV 4,27kWp na SolarEdge

  20. #20

    Domyślnie

    Cytat Napisał fotohobby Zobacz post
    Wertykulatorem też przejechał, myślałem że ni muszę tego pisać. Gdyby nie przejechał, to jakim cudem:


    I choćbyś się nei wiem jak zaklinał rzeczywistość, to jest ona taka, że po dwóch opryskach trawa w tym roku wygląda lepiej, niż tam, gdzie zrobił jeden.
    No nie bądź śmieszny, wertykulatorem po gołej ziemi??? wiesz gdzie używa i doc czego wertykulatora?? Na pewno nie jest to narzędzie do przygotowania ziemi przed posianiem trawy.

    Uważam że ten przypadek opisywany przez Ciebie jest wyssany z palca na potrzeby podważania mojego zdania.

Strona 1 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony