Dojazd i teren wokół kamienicy pytania

[Johny110]

Cześć,
Kupiłem nie dawno mieszkanie w kamienicy na uboczu miasta. Funkcjonuje tutaj wspólnota mieszkaniowa.
Sprawa która mnie nurtuje to teren wokół kamienicy - jest podzielony na 2 działki:
*od boku kamienicy działka w ewidencji widniejąca jako droga
*teren za działką za pewne jakieś nieużytki, lub teren zielony, musiałbym sprawdzić księgi, parkują tam samochody.
Chciałbym porozmawiać na ten temat z gminą, na temat utwardzenia drogi jak i terenu za kamienicą(razem około 300m2), w tym momencie jest to glina i gdzieniegdzie trochę trawnika. Problem jest gdy pada deszcz lub przychodzi zima, robi się tam potworne błoto, są tam 2 studzienki które są już krzywe przez opadanie gruntu pod naporem parkujących i jeżdżących aut, w pobliżu kamienicy nie ma parkingu więc jest to jedyne miejsce do zostawiania samochodów przez mieszkańców, są tam też kosze na śmieci, więc jak śmieciarka po tym błocie przejeżdża to robi się nie ciekawie.
Teren ten jak i droga należą do gminy czy jest jakiś sposób(realny) aby gmina wyrównała i utwardziła ten teren na własny koszt?
Jeżeli na własny koszt, z dofinansowaniem części środków przez gminę co jest lepszym, a przede wszystkim niestety korzystniejszym finansowo rozwiązaniem łupek czy kostka??

Dziękuję za każdą odpowiedź, mam nadzieję, że dobrze nakreśliłem sytuację. Pozdrawiam

[Bertha]

Poszukaj na ogólnopolskim portalu numerów działek (dla orientacji, po numerze adresowym domu ) Najważniejszy jest budynek. Teraz budynek zlokalizuj na stronie geodezji twojego miasta czy starostwa. Jeśli są rozbieżności to prawdopodobnie (mocno prawdopodobnie) strona twojego miasta czy starostwa będzie bardzej aktualna, numery z portalu zapomnij. Masz numery działek i numer (nazwę ) obrębu, w organie prowadzącym EGiB urzędu dowiesz się kto jest włąscicielem i numer księgi wieczystej. Na stronie ekw.ms.gov.pl sprawdzisz własność. Wtedy możesz gadać ze wspólnotą lub wiesz w czyje inwestujesz. Zgoda właściciela jest niezbędna, gdyż zawsze może żadać przywrócenia starego stanu. Według ciebie może i coś chcesz ulepszyć lecz zgoda własciciela jest najważniejsza. Głupio byłoby nawieźć tony tłucznia i trafić na właściciela, który zażąda sprzątnięcia "tego bałaganu" gdyż tłuczeń razi jego uczucia estetyczne.